Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
[13.12.2025]
Nie pisałam, bo byłam w Amsterdamie. Ale zanim o Amsterdamie, wrócę jeszcze na chwilę do zimowego Berlina, gdzie w dalszym ciągu darmo można sobie zarezerwować zwiedzanie Reichstagu. Poprzednio, w 2016, byłam w maju przed zachodem słońca, teraz mniej więcej też o tej samej porze, ale mamy grudzień i o 17:30 jest jak jest. W zasadzie nieco przegoniłam rodzinę, bo myślałam, że wchodzimy o 17:00, ale na szczęście mimo intensywnej kontroli (lista, dokumenty, bramki, młodzież dzwoniła łańcuchami) wpuścili nas wcześniej, nie trzeba było czekać na mrozie. Wchodzi się na kopułę, skąd można w dół patrzeć na salę obrad oraz na dach, skąd można na Berlin. W wielojęzycznej ulotce jest panorama 360 z rozpisanymi lokalizacjami, warto zabrać ze sobą na górę.










