Więcej o
2006
Taki mały autoplagiacik z pl.rec.ksiazki, ale wreszcie wymęczyłam i skończyłam. Gorąco nie polecam najnowszej Czubaszek (no, nie aż takiej najnowszej) "Pytania tendencyjne i jeszcze jedno". Tragedia. Pamiętałam panią
Czubaszek jako inteligentną felietonistkę, dlatego kupiłam. Niestety, pytania to zbiór nudnych wywiadów z krewnymi i znajomymi królika. Bo żeby zrobić ciekawy wywiad, nie wystarczy przerzucać się półsłówkami, zadawać krótkie dowcipne pytania (mające pokazać poczucie humoru pytającego), dostawać równie dowcipne odpowiedzi (jw., tylko odpowiadającego). Całość jest poszatkowana, zdania porwane, a najdłuższe wypowiedzi mają maksymalnie 2-3 linijki. Zapewne pasuje do epoki sms-ów, ale dla mnie już nie jest to strawne.
Inne tej autorki:
#48
Napisane przez Zuzanka w dniu niedziela sierpnia 13, 2006
Link permanentny -
Kategoria:
Czytam -
Tagi:
2006, biografia, humor, panie
- Skomentuj
Guareschi przede wszystkim jest znany z opowiadań o księdzu Don Camillo, który wypędza diabła z komunistycznych mieszkańców włoskiej wsi w latach 50. "Rodzinka" to zbiór felietonów z wczesnych lat 50., opowiadających o codziennym życiu pewnej zupełnie niezwiązanej z autorem rodziny, przypadkiem tylko noszącej te same imiona i w tym samym składzie osobowym. Żona Margerita jest głową domu, ona decyduje, co będzie na obiad i jak należy wychowywać najukochańsze dzieci, wbrew zapędom okrutnika i tyrana, ojca. Córka Passionata, mimo iż ma 5-7 lat, jest cyniczna i nie daje się nabierać na to, co serwują jej dorośli. Syn Albertino, 11-latek, jest w zasadzie głównie wykonawcą rozkazów Passionaty. Ojciec, Giovannino, jest spokojnym pisarzem-felietonistą, który chciałby jedynie zjeść raz na jakiś czas niesmażony obiad, bo smażone mu szkodzi, żeby dzieci nie podbierały mu papieru, atramentu i kleju, a żona nie wydawała wszystkich walorów finansowych.
Warstwa rodzinno-ojcowska jest świeża, zestarzały się mocno realia. Szycie garnituru dla syna z ojcowskiego wojennego munduru, przemyt drewna z miasta do miasta, wpuszczanie w obieg fałszywego banknotu, który zna cała dzielnica, gospodyni domowa, mieszkająca "przy rodzinie". Mimo to czyta się gładko, bywa refleksyjnie, bywa śmiesznie (tu uwaga dla słabo czytających - to są żartobliwe felietony, tak naprawdę Guareschi nie kupił Passionacie na komunię korkownicy do butelek z winem).
Inne tego autora:
#45
Napisane przez Zuzanka w dniu niedziela lipca 30, 2006
Link permanentny -
Kategoria:
Czytam -
Tagi:
2006, beletrystyka, panowie
- Komentarzy: 1
Cadfaelami się obłowiłam na kwietniowej przecenie w Zysku, na przyszły rok już zbieram tytuły ;-)
Miłe czytadło, nie wymaga skupienia, można leniwie po kawałku czytać przed snem. W zasadzie wszystko jedno od którego tomu się zacznie (ale lepiej czytać po kolei, bo czasem są odwołania do wcześniejszych tomów). Zyskowy cykl niestety trochę traci, bo redakcja taka sobie (w tomie 6 jest chłopiec o imieniu Iwon, który w którymś następnym tomie już jest wspomniany jako Ives - co ciekawe, tłumaczyła ta sama tłumaczka, potem hospicjum Św. Idziego u drugiego tłumacza przeradza się w hospicjum Św. Egidiusza). Ciekawy ze względu na realia historyczne - konflikt wewnętrzny w Anglii, walka o tron, kraj podzielony między wzajemnie zwalczające się stronnictwa. I błyskotliwy mnich, który nie zawsze był zakonnicą (a konkretnie rycerzem krzyżowym). Wraz z przyjacielem szeryfem odkrywają każdą tajemnicę i wyjaśniają każde morderstwo (jeśli warto, bo jeśli nie - zostawiają sprawy tak jak są). Do tego miłe, sielskie opisy herbarium i codziennego życia w klasztorze.
- (4) Jarmark Świętego Piotra
- Do miasteczka leżącego opodal opactwa Shrewsbury przyjeżdżają kupcy na jarmark. Wszystkie wpływy idą do opactwa, o co miasto - zniszczone przez niedawne walki - ma żal. Ginie jeden z przyjezdnych kupców, podejrzani są młodzi ludzie, którzy poszli z awanturą do opactwa, żeby uzyskać jakiś procent z wpływów na naprawę miejskich murów i domów. Potem giną następni.
- (6) Dziewica w bryle lodu
- Podczas walk w okolicach Shrewsbury znika rodzeństwo. W poszukiwaniu ich wszyscy krążą po okolicy, znajdując to przymarzniętego mnicha, to zamrożone ciało blondynki, to jedno z poszukiwanego rodzeństwa, to drugie.
- (7) Wróbel w świątyni
- Młody minstrel zostaje oskarżony o próbę zabicia złotnika podczas uczty weselnej jego syna. Ukrywa się przez rozwścieczonym tłumem w świątyni. Ginie kolejna osoba, minstrel się zakochuje w służącej, a wszystkim zależy, żeby to jednak nie on okazał się mordercą, bo miły z niego chłopak.
- (8) Nowicjusz diabła
- Do zakonu zostaje przysłany nowicjusz, który miewa w nocy koszmary. Przy okazji wychodzi, że zginął rycerz, który ostatnią noc spędził w domu rodzinnym nowicjusza i możliwe, że jest związek między koszmarami a zaginięciem rycerza.
- (9) Okup nieboszczyka
- W średniowiecznej Anglii permanentnie się tłuką. A to między sobą, a to z okolicznymi Walijczykami. W trakcie potyczek pojmany zostaje walijski młodzian, a druga strona bierze w niewolę szeryfa ze Shrewsbury. W trakcie wymiany szeryf umiera w dziwnych okolicznościach, a Walijczycy nie chcą z powrotem młodziana, który z kolei też nie bardzo chce wracać, bo się zakochał w córce szeryfa.
- (10) Pielgrzym nienawiści
- Na święto patronki opactwa, Św. Winifredy, przybywają pielgrzymi - kaleki chłopiec z siostrą, przystojny rycerz z bosym pielgrzymem z ogromnym krzyżem na szyi. Wraz z pielgrzymami dochodzą do Shrewsbury echa tego, co dzieje się wielkim świecie - walki między królem i cesarzową, w trakcie której ginie jeden z rycerzy posłanych w celu mediacji. Rozwiązanie tajemnicy - jak się łatwo domyślić - leży w opactwie.
- (11) Doskonała tajemnica
- Do klasztoru przybywa dawny rycerz krzyżowy, ciężko ranny w walkach. W klasztorze chce spędzić resztę swojego życia. Wraz z nim pojawia się niemy brat, który nim się opiekuje. Okazuje się, że była narzeczona rycerza, która na wieść o jego ranach miała również wstąpić do klasztoru, zniknęła. W tej części wyjątkowo nie ma trupów.
- (12) Kruk na podgrodziu
- Po śmierci dotychczasowego księdza, biskup przysyła nowego - gorliwego, ale nielitościwego, który kijem i krzykiem zaczyna wypędzać zło z lokalnych grzeszników. W pierwszy dzień Bożego Narodzenia ksiądz zostaje znaleziony martwy.
- (13) Róża w dani
- Bogata mieszczka po śmierci męża zostawia opactwu połowę majątku, pod warunkiem, że co roku z okazji dnia Św. Winifredy dostanie różę ze swojego ogrodu. Najpierw ginie mnich, który co roku różę wręczał, potem znika wdowa. Na pierwszy rzut oka widać, że ktoś poluje na jej majątek i woli cały niż połowę.
Więcej, jak dokupię brakujące ;-)
Inne tego autora:
#35-43
Napisane przez Zuzanka w dniu niedziela lipca 30, 2006
Link permanentny -
Kategoria:
Czytam -
Tagi:
2006, kryminal, panowie
- Komentarzy: 2
Policjant zabiera atrapę pistoletu, którą jego syn chce zabrać do szkoły. W banku trafia na napad, wyciąga atrapę, żeby przestraszyć napadalca, napadalcowi siadają nerwy i zabija policjanta. Kilka miesięcy później z podobnej broni giną mieszkańcy Tancred House - znana i kontrowersyjna pisarka Davina, jej mąż i córka Naomi. Cudem przeżywa wnuczka Daisy, postrzelona niecelnie, której udaje się wezwać pomoc zaraz po strzelaninie. Nikogo nie udaje się złapać mimo błyskawicznej blokady dróg. Dodatkowo znika przyjaciółka Naomi, która miała się pojawić w momencie masakry. Inspektor Wexford, pokłócony z drugą ze swoich córek, odnajduje w sobie mnóstwo ojcowskich uczuć w stosunku do ocalałej dziewczyny, na której życie ktoś ewidentnie dalej czyha. Rendell jest złośliwa - podaje licznik trupów na samym początku, a potem czytam i zastanawiam się, kto zginie. Ciut słabsza od Simisoli, ale również przyjemna.
Tytuł ekranizacji zdradza ciut więcej szczegółów: Kissing the Gunner's Daughter.
Inne tej autorki tu.
#30
Napisane przez Zuzanka w dniu czwartek czerwca 15, 2006
Link permanentny -
Tagi:
2006, panie, kryminal -
Kategoria:
Czytam
- Skomentuj
Jeden z lepszych kryminałów, jakie czytałam. Doskonale napisany, trzyma w napięciu, w 3/4 książki wydawało mi się, że wiem, kto zabił, ale jednak byłam w mylnym błędzie. Inspektor Wexford z niewielkiego podlondyńskiego miasteczka poszukuje zaginionej córki ciemnoskórego lekarza. Okazuje się, że szczęśliwe mieszczańskie domy nie są takie szczęśliwe, podział na świat białych i "kolorowych" nie jest wymysłem. Wexford z niepokojem obserwuje życie jednej ze swoich córek, której mąż traci pracę i oboje nagle trafiają na zasiłek dla bezrobotnych. Okazuje się, że większość akcji toczy się wokół tego urzędu. Rozwiązanie zagadki jest nietrywialne, licznik trupów: 2.
Książka była zekranizowana w brytyjskiej serii [2022 - link nieaktualny].
Inne tej autorki tu.
#29
Napisane przez Zuzanka w dniu czwartek czerwca 15, 2006
Link permanentny -
Tagi:
2006, kryminal, panie -
Kategoria:
Czytam
- Skomentuj
Jakoś tak się ostatnio składa, że trafiam na książki o Afryce. W "Zoo" Durrell opisuje wyprawę do Afryki po zwierzęta do planowanego przez niego zoo. Zoo jeszcze nie ma, ale będzie. Za to od dnia przyjazdu do Afryki pojawia się mnóstwo zwierząt, przynoszonych przez przyjaznych Kameruńczyków. Główna część wyprawy ma miejsce w Bafut, gdzie rządzi dobry Fon. Bardzo sielankowa wizja Afryki chwilę po kolonializmie, bez walk plemiennych, złowrogiej cywilizacji, z tradycją, dobrocią i gościnnością.
Inne tego autora:
#26
Napisane przez Zuzanka w dniu poniedziałek maja 29, 2006
Link permanentny -
Kategoria:
Czytam -
Tagi:
2006, panowie, podroze
- Skomentuj