Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Więcej o panowie

Albert Wojt - Pan dyrektor jest zajęty #129

Ewa wzywa 07, zeszyt 129

Spis osób:

  • Zofia Zdrojecka - sekretarka dyrektora, atrakcyjna dwudziestoparolatka
  • Edek Marecki - magazynier, popija, podobno jego stara prysnęła z jakimś Szwedem za granicę
  • Stefan Borodzicz - kierownik działu kontroli wewnętrznej, przystojny 40-latek
  • Czubacki - dyrektor, sprawia wrażenie bardzo z siebie zadowolonego
  • Zygmunt Krzepik - za chwilę już były dyrektor, o zniszczonej twarzy i rzadkich, siwych włosach
  • Ryszard Winnicki - behapowiec, narzeczony Zofii, barczysty w wytartych dżinsach i skórzanej kurtce
  • Waldek Cieciewicz - zaopatrzeniowiec, niefortunny amator społecznego grosza
  • Grudek - złota rączka
  • Baroniowa - sprzątaczka, niewysoka, drobna siedemdziesięciolatka, o pomarszczonej twarzy
  • Maciej Pregoła - pracownik fizyczny z magazynu, młodzieniec pryszczaty i niedomyty
  • porucznik Michał Mazurek - Komenda Dzielnicowa MO
  • naczelnik Kłosiński
  • chorąży Pozorski - nadzoruje ekipę techników
  • Rydzicka - dzieli pokój z Borodziczem, gładko uczesana kobieta w niemodnym, szarym kostiumie
  • Tobilewska - wynajmuje pokój Winnickiemu
  • sierżant Kuligowski - inwestyguje włamania na działkach
  • Picer - księgowa
  • Antoni Paluch - konserwator aparatury nagłaśniającej, wpadł z Cieciewiczem
  • Pazińska - ciotka Cieciewicza, sprzedaje na bazarze
  • Adela Cieciewicz - matka Waldka, rencistka w domu opieki
  • Felek Powalski - siedział pod celą z Cieciewiczem
  • Anka Dolińska - flama Powalskiego, zniszczona twarz i wory pod oczami postarzają ją przynajmniej o dziesięć lat
  • Siwoń - rezydent baru, smakosz piwa
  • Mirka Lipecka - narzeczona Pregoły

Zakłady Elektrotechniczne. Atmosfera napięta, bo stary dyrektor jest właśnie usuwany ze stanowiska, a nowy przejmuje wszystkie sprawy. Zosia z sekretariatu czujnie wytęża słuch, ale przeszkadza jej w tym kłótnia między aktualnym narzeczonym, Winnickim a byłym fatygantem, Borodziczem, który wprawdzie przybiegł z fakturą do dyrektora, ale robił do Zosi słodkie oczy. Jak się łatwo domyślić, to Winnicki staje się głównym podejrzanym, gdy Borodzicz zostaje znaleziony martwy. Nie jest to oczywiste, bo do Zakładów wraca - po odbyciu kary za przywłaszczanie mienia - Cieciewicz, który może mieć żal do Borodzicza za doprowadzenie do skazania. Jest też zaginiona faktura na niebagatelną kwotę 5 milionów i kolejne zwłoki, więc jeden z tropów prowadzi w stronę przestępstw gospodarczych.

Prowadzący śledztwo Mazurek traktuje sprawę ambicjonalnie, co objawia się notorycznym łamaniem zasad ruchu drogowego. A to ”z przymrużeniem oka traktując znaki ograniczające prędkość”, a to w pogoni za podejrzanym wjeżdżając na chodnik, cudem unikając kolizji i strasząc przechodniów. Ale wyższa konieczność, oczywiście. Tyle że nie.

Się pali: popularne, sporty i chesterfieldy (ważne dla śledztwa).
Się pije: wódkę pod ogórki konserwowe.
Się nie je: bo praca.
[Mazurek] “od śniadania poza skromną kanapką nie miał nic w ustach, a mijała właśnie dwudziesta”.

Inne tego autora:

Inne z tego cyklu tutaj.

#49

Napisane przez Zuzanka w dniu piątek maja 7, 2021

Link permanentny - Tagi: panowie, kryminal, prl, 2021 - Kategoria: Czytam - Skomentuj


Filip Springer - Miasto Archipelag. Polska mniejszych miast

W 1999 roku 49 województw zostało zastąpione w nowym podziale przez 16, w efekcie ponad 30 miast utraciło swoją dawną pozycję. Zmiana jednak nie nastąpiła tylko na poziomie urzędowym, ale - w wielu przypadkach - oznaczała pogarszająca się jakość życia, mniej pieniędzy na rozwój, upadek gospodarczy i stopniowe starzenie się mieszkańców. 15 lat po wprowadzeniu aktualnego podziału, Springer przez kilka miesięcy jeździ z miasta do miasta, rozmawia z mieszkańcami, obserwuje pogłębianie się podziałów między miejscami, gdzie spływają pieniądze z inwestycji centralnych i tymi, gdzie już - według władz - nie warto inwestować. Czasem aktualna kondycja miasta jest efektem jednej decyzji sprzed lat (np. prestiżowa organizacja Dożynek czy ekspresówka przez środek miasta), czasem - zbiorem wielu. Sporo miejsca zajmują - jak to częste u autora - budynki i architektura, ale porównywalnie też sporo jest o ludziach, którzy w mniejszych miastach żyją (i dlaczego). Zdarzają się i historie pozytywne, bo i w mniejszych miastach da się zrobić coś unikalnego i cennego; problem w tym, że rzadko o tym wiadomo. Są zdjęcia, bardzo ciekawe.

Pochodzę z Włocławka, dawnego miasta wojewódzkiego, zdegradowanego obecnie do niczego, jako że województwo kujawsko-pomorskie rozdzieliło większość urzędów między Toruniem a Bydgoszczą. U Springera o Włocławku jest mało - bohaterką jest niszczejąca i zaniedbana okolica ulicy 3 Maja, niegdyś reprezentacyjnego deptaku, teraz miejsca, gdzie nie warto się za głęboko w bok zapuszczać (trochę można zobaczyć tu). Szkoda, że tylko tyle.

Inne tego autora tutaj.

#47

Napisane przez Zuzanka w dniu niedziela maja 2, 2021

Link permanentny - Kategoria: Czytam - Tagi: 2021, panowie, podroze, reportaz - Skomentuj


Craig Russell - Pieśń Walkirii / Strach przed ciemną wodą

Kiedy zmęczyłam pozostałe dwa tomy (z sześciu) cyklu o komisarzu Fablu, okazało się, że jest kolejny, na szczęście jeszcze nie wydany w Polsce. Może kiedyś, a może nie, bo to nierówny i chaotyczny cykl; dwa dni po przeczytaniu już nie pamiętam fabuły.

Tytułowe Walkirie to wytrenowane przez Stasi zabójczynie, uśpione po upadku systemu. Hamburska policja podejrzewa, że nieaktywny od ponad 10 lat seryjny morderca - Anioł z St. Pauli - powrócił, zabijając mężczyzn, korzystających z usług prostytutek. Jak się łatwo domyślić, aktualny zbrodniarz (a właściwie zbrodniarka) jest naśladowczynią przestępczyni sprzed lat, obie były wynajmowane przez Stasi do pozbywania się wrogów politycznych. Zniknął zupełnie wątek Witrenki, jedynie wspomniana jest dawna podwładna Fabla, która w wyniku śledztw z poprzednich tomów wylądowała w szpitalu psychiatrycznym.

Tom 6 to mozolna walka Fabla z cyber terrorystami, zgromadzonymi wokół pro-ekologicznej korporacji. W drugim wątku policja usiłuje znaleźć mordercę kobiet, który umawia się przez wirtualny czat, a w rzeczywistości nie zostawia śladów. We wszystkim pomaga chorobliwie otyły, ale nadzwyczaj sprawny super haker, niestety ginie, zanim Fabel może mu podziękować. W tytułowej ciemnej wodzie ląduje Fabel, zepchnięty w samochodzie z nabrzeża do rzeki.

Inne tego autora tutaj.

#45-46

Napisane przez Zuzanka w dniu czwartek kwietnia 29, 2021

Link permanentny - Kategoria: Czytam - Tagi: 2021, kryminal, panowie - Skomentuj


Paweł Huelle - Castorp

Zacznijmy od tego, że nie czytałam “Czarodziejskiej góry” Manna nawet w okresie, kiedy próbowałam przeczytać całą dostępną klasykę literatury (patrz: liceum). Istotne jest to o tyle, że “Castorp” to, według współczesnej nomenklatury, fanfik napisany na podstawie drobnej wzmianki o studiach Hansa Castorpa na Politechnice Gdańskiej. I niestety tylko jako fanfik mogę w tej sytuacji tę opowieść traktować (czytaj: nie zażarło). W porównaniu z innymi książkami Huellego - niekoniecznie.

Młody Hans Castorp przyjeżdża do Gdańska na studia, gdzie chce poznać konstrukcje okrętów i inne dziedziny ścisłe. Nauka przychodzi mu bez problemu, prowadzi też uporządkowany tryb życia, brudną bieliznę wysyła do rodzinnego Hamburga (gdzie bez komentarza pierze ją panna Schalleen, która pozostaje w bliżej niewyjaśnionej zażyłości z Hansem i jego bielizną) ku rozpaczy gospodyni, u której mieszka, towarzyskiej pani Wybe, która chciałaby się tą bielizną zająć sama (a konkretnie to dać ją do prania swojej fertycznej kaszubskiej służącej). Ale nie bielizna jest clou opowieści, tylko zakochanie Castorpa w przypadkowo spotkanej damie, jak się później okazuje, Polce. Traci chęć do nauki (chociaż, jako nadzwyczajny akademik, nie opuszcza się w ocenach), kradnie książkę należącą do damy, wynajmuje detektywa, ignoruje hamburską rodzinę, uczestniczy w orgii, wreszcie - gdy Polka wraca na kolejny turnus do kurortu - wprowadza się do tego samego pensjonatu, żeby być blisko, ignorując fakt, że panna ma fatyganta w postaci rosyjskiego oficera. Wtem dramatyczny finał i koniec. Całość podlana jest mnóstwem filozoficznych rozważań w tonie kafkowskim (z których chyba najciekawsze są przygody z niegrzecznym konduktorem), obserwacji otaczających bohatera przypadkowych ludzi, a w tle - co chyba jest jedyną zaletą książki - nostalgiczne Trójmiasto początku XX wieku.

Inne tego autora tu.

#43

Napisane przez Zuzanka w dniu piątek kwietnia 23, 2021

Link permanentny - Tagi: 2021, beletrystyka, panowie - Kategoria: Czytam - Komentarzy: 6


Andrzej Dziurawiec - Inny czas #126

Ewa wzywa 07, zeszyt 126

Spis osób:

  • Bogdan Kucharski (53) - scenograf filmowy, gospodarz imprezy
  • Piotr Kownas - reżyser
  • Bronisław Ostankiewicz (40+) - drugi scenograf, alkoholik, a nie pije (może ma wszyty esperal)
  • Waldemar Kozak (29) - drugi reżyser, chłopak Grałek, ma żonę jędzę
  • Bożena Grałek - asystentka kierownika produkcji, spiła się, więc żaden z nią nie poszedł
  • Zbigniew Stawski - operator kamery, próbował z Grałek, mimo że pijany
  • Jerzy Grucha - kierownik produkcji, na twarzy ma wypisaną wiarę we własną nieomylność
  • Andrzej Mróz (47) - operator obrazu
  • Wiesław Staromłyński - asystent Kownasa, fotosista
  • kapitan Marcin Zadra - napiłby się wódki
  • podporucznik Marek Barnych - nie cierpi bezruchu
  • Monika Thorstein (38) - drugi kierownik produkcji, rozwódka z córką
  • pułkownik Stępak - niedwuznacznie sugeruje, żeby sprawę szybko zamknąć
  • Włodzimierz Mołodysz - dziennikarz, lubi opowiadać dowcipy o milicjantach
  • major Warecki - emerytowany buldog, złapie sprawę, to nie puści
  • Marian Joniec - siedzi za malwersacje, ale chce zapomnieć
  • Wacław Kawecki - architekt, przyjaciel Ostankiewicza

Podczas pijackiej imprezy w willi scenografa ktoś zabija młodą dziewczynę, Bożenę. Większość z obecnych ma alibi, bo kiedy padają strzały, wszyscy kręcą się przy ognisku, a na górze jest tylko pijany do nieprzytomności operator kamery. Dziewczyna, jak w śledztwie wychodzi, raczej przechodnia w towarzystwie (oraz mimo wczesnej ciąży mocno pijana), okazała się angażować w śledzenie nadużyć przy produkcji filmu, co było nie w smak również władzom (nawet sam pułkownik wywiera nacisk[1] na ekipę). Kapitan Zadra nie daje się jednak zastraszyć i z pomocą emerytowanego majora Wareckiego rozcina skorumpowany krąg w przemyśle filmowym, doprowadzając do aresztowania sprytnego mordercy.

Kultura gwałtu - wszystkim żal faceta, który zdradzał żonę, a ta robiła mu w pracy awantury: (..) na jego miejscu wolałbym rozstać się w ten przyjemny sposób [strzelić w głowę] z małżonką raczej… Pewnie nawet niedługo by siedział. Każdy sąd by go zrozumiał… chociaż ja wiem, przy obecnej feminizacji sądownictwa…
Ekipa milicyjna utrzymuje work-life balance: (...) wyszli razem i normalnie, jak inni, o zwykłej porze. Postanowili to uczcić - żony i tak przyzwyczaiły ich się do ich późnych powrotów. Bez żadnego więc ryzyka, wręcz z czystym sumieniem, mogli udać się do “Bazyliszka” i udali się.

Bawiąc-uczyć: szwenkier, trizmus (trismus).
Się pali: carmeny, mocne, sporty.
Się pije: wódkę, whisky (Zadra specjalnie jedzie przesłuchać Kucharskiego, licząc, że ten go poczęstuje dobrym alkoholem), śliwowicę, żytnią, koniak.
Się płaci z własnej kieszeni: za alkohol spożywany służbowo wieczorami w SPATiF-ie.
Historycznie: bohaterowie wspominają o strajkach na wybrzeżu (To tylko… “w nielicznych zakładach wybrzeża doszło do okresowych przerw pracy” - ostatnie zdanie zadeklamował niczym dyplomowany lektor DTV. Ulice są zaciemnione z powodu przejściowych trudności energetycznych.

[1]

To film w pewnym sensie priorytetowy, pan rozumie: ze względu na walory propagandowo-ideologiczne nasz film jest jakby pod specjalną opieką. Nie chcemy, nie wolno nam jej zawieść… I nie jest to tylko nasza sprawa...

Inne z tego cyklu tutaj, a inne tego autora tam.

#42

Napisane przez Zuzanka w dniu środa kwietnia 21, 2021

Link permanentny - Kategoria: Czytam - Tagi: 2021, kryminal, panowie, prl - Skomentuj


Jerzy Siewierski - Opowieść o duchach i gorejącym sercu #125

Ewa wzywa 07, zeszyt 125

Spis osób:

  • Eufrozyna Milewska - drobna siwa dama w ciemnej sukni z koronkowym kołnierzykiem, medium
  • kapitan Stanisław Watucki - przyszywany siostrzeniec Eufrozyny, gość z Warszawy
  • Zofia Radwańska - długowłosa blondynka, pielęgniarka, lokatorka Milewskiej
  • wuj Alfred - nie żyje od ponad 30 lat, ale przemawia poprzez medium
  • Alina - ładna, ale pospolita, bardzo wymalowana, z zawodu kosmetyczka
  • profesor Święcicki - nauczyciel fizyki i entuzjasta psychotroniki i ezoteryki
  • porucznik Antoniak - młody i chyba naprawdę mocno zagubiony
  • kapitan Wilski - pełen sceptycyzmu i wątpliwości
  • profesorowa Święcicka - tłusta dama o obfitym biuście, wylewającym się spod stale rozchylających się fałdów szlafroka
  • Babińska - nauczycielka francuskiego, wydaje się rozsądna kobietą
  • Bolesław Troński - wykształcenie wyższe, farmaceuta, w towarzystwie lubi wypić, ale bez przesady
  • Kajetan Górski - zaopatrzeniowiec w spółdzielni krawieckiej “Jasna Przyszłość”, podobno sypia z taka jedną wdówką nieco starszą od siebie
  • Stanisław Kozłowski - technik mierniczy w Przedsiębiorstwie Robót Drogowych, narzeczony Zofii

Przyszywana ciotka kapitana Watuckiego prosi go o pilny przyjazd. Na miejscu okazuje się, że staruszka zarobkowo zajmuje się seansami spirytystycznymi, co kapitana nieco mierzi, ale dla kochanej ciotuni wszystko, zgadza się więc na udział w maskaradzie. Seans jest nietypowy - wszyscy trzymają się za ręce i dotykają swoich stóp, do pokoju nikt nie mógł wejść, a mimo to ktoś gra na fortepianie, dzwoni dzwonkiem, a w finale zabija sztyletem panią Eufrozynę, wieszczącą wyjaśnienie sprawy “gorejącego serca”. Milicja, co ciekawe, sprawę dobrze zna, bo nie chodzi o żadne ezoteryczne bajania, tylko o prozaiczną kradzież siedemnastowiecznego złotego wisiora z brylantami i rubinami. Rozwiązanie zagadki to wyjaśnienie, jak jedna z obecnych osób mogła niepostrzeżenie dla innych dokonać zbrodni, mimo że teoretycznie każdy trzymał sąsiadów za ręce.

Kapitan, który w śledztwie uczestniczy raczej grzecznościowo, sporo czasu przygląda się urodzie spotkanych pań, a jednej wchodzi nawet do buduaru.

Bawiąc-uczyć: psychotronika (medium fizyczne, ideoplastia organiczna, ektoplazma).
Się pali: extra mocne (bez filtra).
Się pije: koniak.

Inne tego autora:

Inne z tego cyklu tutaj.

Napisane przez Zuzanka w dniu wtorek kwietnia 20, 2021

Link permanentny - Tagi: 2021, kryminal, panowie, prl - Kategoria: Czytam - Skomentuj