Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
[6.06.2020]
Poprzednio pojechaliśmy z trzyletnim, mocno niechętnym Majutem, nieco za późno, więc nie wpuszczono nas do pałacu. Teraz Majut był bardziej chętny, a do pałacu zdążyliśmy przed wysypem wycieczki na rowerach, więc zarówno wnętrza (w maseczkach), jak i park (bez maseczki) mieliśmy w zasadzie dla siebie. Must have dla uczniów i fanów Mickiewicza oraz dla wielbicieli architektury dworkowej i mebli z epoki. Park nurza się w późnowiosennej zieleni, maki, łubin i naparstnica. Na punkt widokowy opodal znowu pojechałam bez długiego obiektywu i znowu było zachmurzenie. Do trzech razy sztuka.
Kolumny z zewnątrz / od środka
Sufit na bogato / Rzut na żyrandol
Składany stolik[1] z masą perłową / Sala z fortepianem
Korytarz na bazie łuku / Prasówka z epoki
Detal / Ogród Zosi
Szerszy plan / Paproć
Ogródek Zosi / Mak
Kościół w Brzostkowie / Pałac w Śmiełowie

GALERIA ZDJĘĆ oraz wcześniejsze wizyty Śmiełów 2012 i punkt widokowy w Żerkowie 2019.
[1] Świetny patent. Złożony jest płaski i stoi za drzwiami.