Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
Jeśli zastanawiacie się, czy serial o statku, na którym kosmos przemierzają ostatni człowiek na świecie, wyewoluowany kot, pretensjonalny hologram i android z poczuciem winy, którego pierwszy sezon pojawił się w 1988 roku (#gimbynieznajo), ma jeszcze rację bytu, to odpowiadam, że tak. Lister odkrywa nieco przestarzałą dyskietkę z oryginalnym kodem Holly'ego, superkomputera; niestety Holly nie ma w pamięci doświadczeń ze wszystkich podróży i planuje się załogi pozbyć. Dzięki temu ekipa trafia na przelatujący statek, gdzie Rimmer staje się Potężnym Światłem, androidzkim superbohaterem, a Lister odkrywa, że ukrywający się na statku koci uciekinierzy traktują go jak boga. Kot jest jak zwykle piękny, chociaż podobno jego ziomkowie wywalili go ze swojego statku za bycie niewystarczająco cool, a kocia flota wojenna strzela pociskami, które robią MIAU. Doskonały na Sylwestra, obśmiałam się jak norka oraz absolutnie chcę holograficzną kamizelkę Kota.