Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
Do usłyszenia jutro po 4 nad ranem, jak wyląduję ;-)
Napisane przez Zuzanka w dniu niedziela lutego 4, 2007
Link permanentny - Kategoria: Listy spod róży - Komentarzy: 7
« Czy jest tu mężczyzna? - Orzeł wylądował »
bon voyage, Z!
:* Be brave.
seeee you! :] (i miłej wycieczki)
miłej zabawy :) i do zobaczenia (nadal ci zazdroszczę! )
przywieź w walizce jakieś przystojne amerykanki! hm. jeśli znajdziesz. ;)
baw się, kicia :>
Oj chyba już wylądowałaś co? Trochę za późno przeczytałam wpis...