Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Czy jest tu mężczyzna?

Nie lubię, jak dzwoni telefon. Ale czasem bywa śmiesznie.

Dzwoni telefon, jeden sygnał, rozłącza się. Nieznany numer, zlewam, jak ważne, to zadzwoni ponownie. Widać ważne, bo zadzwoniło.

Ja: Tak, słucham?
Panna (bardzo oburzonym tonem) Ktoś do mnie dzwonił z tego numeru! Trzy razy!
Ja (zen i siła spokoju, bo węszę fun) Obawiam się, że to nie możliwe, nikt nie dzwonił z tego numeru.
Panna (jeszcze bardziej oburzonym tonem) Ale dzwonił! Jakiś mężczyzna! Męski głos! I się rozłączał!
Ja (zen^2) Nie przypuszczam, bo to mój telefon i bynajmniej nie ma tu żadnego mężczyzny.
Panna (cichutko i nagle grzecznie) To ja przepraszam, pomyłka.
Kurtyna.

Napisane przez Zuzanka w dniu piątek lutego 2, 2007

Link permanentny - Kategoria: Śmieszne - Komentarzy: 5

« Kolorowo - No to lecę, nie? »

Komentarze

wonderwoman

3 razy dzwonił menszczyzna?
normalnie ją zgwałcił
:->

Zuzanka

Przez ucho. Normalnie rozumiesz dziewczyna w szoku była.

martwa

Nie mogę się powstrzymać, żeby nie dodać historyjki dzisiejszej. Dzwoni telefon B. Odbieram (powiedzieć, że się szkoli i go nie będzie; co mi tu będą wydzwaniać co chwila) i mówię co należy: "Słucham?" W słuchawce cisza i po chwili odkładanie słuchawki. "To pewnie D. z działu kakaowych nosów" skomentował M. Kultura się szerzy, nie ma co :)

paradox

*to była* D. z marketingu ;-) ta sama co potrzebuje manuala do kulek (przepraszam, MSPANC.. świnia ze mnie:)

Zuzanka

Domyśliłam się :->

Skomentuj