Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Iron Sky

To nie jest dobry film, ale za to bardzo śmieszny. Na ciemnej stronie księżyca astronauci odkrywają hitlerowską bazę przemysłową, zostają wykryci i połowicznie zabici. Pech chce, że ten, co przeżył, jest ciemnoskóry i ma pewien problem, jak ukryć się wśród rasowych Aryjczyków. Zostaje wybielony przez szalonego naukowca i razem z resztą zwiadu rusza na Ziemię. Pani prezydent Stanów Zjednoczonych wygląda i zachowuje się jak Sarah Palin i zasadniczo bardzo się cieszy, że Hitlerowcy napadają na Amerykę, bo ma okazję się wykazać i jej wzrosną słupki w sondażach. Zebranie ONZ pokazuje, że wszyscy się zbroją (poza Finlandią), a użycie zeppelinów nawet w próżni jest słabym pomysłem. To jest film tej klasy, że jak młodzieniec z panną wylatują w kosmos, to pannie spada przyodziewa i zostaje w bieliźnie.

Jak wspomniałam, nie jest to film wybitny pod jakimkolwiek względem, ale dodatkowe punkty przyznaję za kreatywne wykorzystanie najbardziej znanej sceny z "Upadku" [1].

[1] Przepraszam z góry, staroć, ale jak nie lubię filmików, tak ten bawi mnie do łez. Bez metafor. Oraz zawiera wulgaryzmy, więc niekoniecznie do oglądania przy dzieciach, które opanowały litery.

Napisane przez Zuzanka w dniu wtorek lipca 9, 2013

Link permanentny - Kategoria: Oglądam - Komentarzy: 4

« Leonard Cohen - Ulubiona gra - Daria Doncowa - Śpij, kochanie »

Komentarze

Bazyl

Czuję się ostrzeżony. Choć ja dziwne rzeczy lubię, więc kto wie. Z filmami mam jak Ty z Doncową :)

dees

dostałam czkawki ze śmiechu przy tym linku. nie znałam tego. masz grzech!

Zuzanka

@dees, przprszm. Tak trochę. Bo trochę nie.

jam łasica

Uważam, że film był całkiem dobry. Fajnie przedstawiono
ewolucję uzbrojenia nazistów, mityczne foo-fightery, hakowanie USB,
oraz same sceny walki. Końcówka pokazująca pazerność wielkich
państw też była bardzo prawdziwa ;)

Skomentuj