Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

DIY albo DIWYD [... With Your Daughter]

Nie umiem takie pięknie jak Kaczka opisywać żmudnego procesu kreacji, który prowadzi do zaskakująco estetycznych rezultatów, ale już po roku od przeprowadzki zostałam bohaterką we własnym domu. Koszt niewielki - pudełko szpachli do drewna, pudełko farby, wałek do malowania, klocek z papierem ściernym i pozyskana z TŻ-owej skrzynki narzędziowej szpachelka (wielorazowa). Obiektem bohaterstwa domowego padła eks-szafka biblioteczna, sprezentowana przez E., która poprosiła o zachowanie anonimowości.


Jakkolwiek chciałam podzielić się wysypaną drobnym żwirem i klockami lego drogą do sukcesu, to wszystko poszło zaskakująco prosto. Ubytki się wyszpachlowało, przygładziło glanc-papierem, z dużym wsparciem nieletniej bardzo równo udało sie całość pomalować. Problemem okazały się jedynie tzw. card holders, czyli te rameczki, w które się wkłada karteczki z opisem zawartości, ponieważ mylnie zakładałam (jak to bez wizji lokalnej), że są przymocowane na śrubeczki, się odśrubuje, pomaluje front, a potem się przyśrubuje z powrotem. W efekcie, ponieważ TŻ odmówił delikatnego wyjmowania 40 małych gwoździ bez strat dla ramek, srebrne ramki również zostały bladofioletowe.







Emalia: Colours/Castorama [2019 - link nieaktualny]
Gałki: Home&You, Castorama, Lookah, Zara Home.

Napisane przez Zuzanka w dniu środa września 21, 2016

Link permanentny - Kategorie: Przydasie, JFDI, P jak Posesja, Maja, Fotografia+ - Komentarzy: 5

« Kira Gałczyńska - Jeszcze nie wieczór - Knossos / CretAquarium »

Komentarze

Tores-
Ależ świetne to jest! Szufladeczki na wszystko (Kamyki!) i ta przepiękna rozmaitość gałeczek! Bardzo pięknie Wam wyszło, gratulacje! (Jak powiedziała moja córka malując niegdyś ze mną taką półeczkę jedną: Bo najlepiej, jak się coś robi samemu, można wtedy mieć takie świetne pomysły!
-EW
ekstruchna!
wonderwoman
Łoooo. Wyszło super. Też takie chcę!!!
Zuzanka
@Tores, negocjuję z Majutem, co ma być w wolnych szufladkach (żeby raz wydrukować, bo mieści się 10 na arkuszu). No nie wiem, mamo, może wydrukuj napis "PUSTE"? (Dziękujemy!)
kaczka
Ja sie nie dziwie, ze diler chcial zostac anonimowy! Juz bym tam pierwsza stala skrobiac w drzwi o kolejny egzemplarz! Wyszlo wam fenomenalnie! Zazdrosc!

Skomentuj