Więcej o
Listy spod róży
[3/5.11.2023]
Wywiało mnie w listopadzie do Lizbony, impulsowo kupiłam bilety lotnicze zaraz po tym, jak okazało się, że jest lot bezpośredni z Poznania. Niczego nie żałuję, trzy dni w sandałach i gołymi nogami pod błękitnym niebem są absolutnie warte wydatku, a Lizbona prześliczna (choć z drobnymi wadami, ale o tym później).
O tym, że metro jest najlepsze do podróżowania po Lizbonie, opowiem niebawem. Na razie niech Wam wystarczy, że w metrze są ruchome schody (zwykle), a potem jedzie się po płaskim. Albowiem to w Lizbonie jest rzadkość, pozostałe części miasta są skośne, przy czym moje doświadczenie jest takie, że wbrew fizyce i logice więcej się idzie w górę. Więc te naście tysięcy kroków, jakie robiłam z coraz bardziej zrezygnowaną rodziną każdego dnia, powinno liczyć się razy dwa, bo Było Trudno. Zaczęłam od nadbrzeżnej stacji Cais do Sodré, skąd - zerkając tęsknie na to, co po drugiej stronie Tagu - przeszłam przez halę Mercado da Ribeira do Pink Street, gdzie za pomocą subtelnego różu zaznaczono, że tu kiedyś było życie nocne, salony negocjowalnego afektu i inne przybytki rozrywki dla dorosłych. Z przerwą na drugie śniadanie - bo nic tak nie wyczerpuje, jak chodzenie pod górę i z góry - trafiłam na Praça do Comércio, tamże na nabrzeżu poślizgnęłam się na wodorostach, ale utrzymałam pion, a w ramach rekompensaty namówiłam resztę na wjazd na szczyt Arco da Rua Augusta (windą, ale trochę schodów też było). Widoki z jednej strony na wodę, z trzech na miasto, ale to nic unikalnego, bo tutaj punktów widokowych jak napluć; wspomniałam, że prześliczne miasto? Dygresja: pod Łukiem byłam świadkinią, jak w życiu dwóch młodych mężczyzn chyba coś radosnego się wydarzyło, bo obejmowali się i przytulali, a potem poszli za rękę Rua Augusta, przemiły widok, niech się chłopakom darzy w życiu. Na przedobiednią kawę chciałam iść do wzrokowo fantastycznej kawiarni A Brasileira, ale na taki sam pomysł wpadła setka innych turystów, więc wypiłam mazagran i zjadłam truskawkową tartę tuż obok.
W następnym odcinku opowiem o pierwszej pułapce na turystów i dwóch kolejnych miejscach z widokami oraz o Nonsensie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibxC7j1D3fpdVN0TXAaeot4ejgPcGqiAjfoIW2jWyKIQOS8CsW3HQjGwcVun54USoMIt1ZU83jtVBD_k-GvxRfd8Pca4Yxlkmz3lQsbw4CGi3uccyC2NxklOOUe7tCA_sykqWRsUntIypK54r3Eo9auzk-oeFC7Tnx2-LqPUqNBhfFGxbNKhlV/s600/PXL_20231103_120001682-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgD-G11TkpgwE-8pHdqSqrOB99cxCNff8Xi9fEX66bFTvypOp1Ep50SNG1K95AIWnWhMpTtELO1Vx1WKJSxcjvCFrdG_4i2KooDkHfmiHhJMPtM-xHRqx0YiL34FsPkf_7dq1WC42PAQQIojFAclmzbTvp8n4PTiRCfqkfSIsvVcmdWq16uvcvO/s600/202311031.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqu893Jhx-uo3uuybNkOuosjEpNStRr7UFJN-CgEZgtJdsPeHLbOA0PGGixfE9fCfXp8rzzbNe25YLCnvgiphNcIpAh3qcQGSAKDT8upiZD_tu0mPJHhzC7p6GXTi90tWvM3dxFYgXIwhYl5SHi0kK0JxHq8OODd1YIv7nSNfPZjk_wcv48c2X/s600/PXL_20231103_120137982-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4kc_o3w6Kn5dX57r5pEgkiDlJ47wrZPxFRCpyhQPiTXhljPPPxIX7d7yXCs91WsJElAid8JS6n0LUTICjgz_r01KXMnNVLc3bI91Sp7iNyMUUXz2_HCSDFKpc34Rl9UN9sZ7eS-naDS2fpXDvyGCY9g7LDQwqus5BJ-uGuRjuJxVNlnd6-wOK/s600/20231103.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYw_oiLIQOtq8eYlzfkFL1rz9DcV5s2uP0Oq7CTiIRCNqOj58QJytK-PF-h8jsIxDh87dWjmcz1SfxqfS8uCBaLi_bBurGjAJWfCSi34-5K3uG4f0Iil_RYiliEOOcY_v8tTtrtyONIs9dpfJbg7rCsZSjpqcNiV-0VUDCB4nZt_VeZDN3Yilq/s600/PXL_20231103_120659459-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_hyphenhyphenE1XOaJXTJY8VxyUKUIBgXMqzYpVJq1etmcGRHZV1JLb-NvujGTy-G2mTON9ZT2pHOTupTTVQrTvoPRcGxgJeRzfD1nrsBo0xUmuH0rra7nqsGiSzR31wUAiwnOCNB_Uf3dLC1GAXt6l_nW2mCtBmS6riIKDNsGB8iFAy8kxaugzrVdktDe/s600/202311033.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiw5dwYjWoNf0cW8rS7T9Qv4YmBeRVwsouzNk6iCK85ibEmPHykPLqvW6u35BYFHyvMju-C12qXXwOWaULPBhSGkkEpj_wIuYzZZiyLdtud2B1nbLFx8T9aPtJFp6pbDFXh3mScgdb1rUw2WM87I5ESmq7u-a7JzlWE5kAevhraKE7Lp2Qxn0U/s600/PXL_20231103_140407867-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFXIOoQVuX1LVgBhgBpHKBW5wu9UsosfQHP07cvfy6T5MBktwyOEL-Tg3xXNIgzbcNIFbfoPaUJLzL70dL-BDMcyWA2c2PGKQxHhJXH2J0oxy-C5gehTldL7XwjAb9la5Fj8U1K9L2r97mlPUuVlDkotkieKkvrCUpC7_emG7N3HkzIu2DMtTG/s600/202311034.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgI6aq3cyEeDFNLAX7gnZp9w5E69z9aZ31YnMeL0qbHU64_1E5W8xuADHtGtxlfMN2zaIeXeJfSiFMyIwP9dg3-TGMtv-AYfYvz0rwu8iXPlI2HvAB79rZmoG4HSIP15XtXmSpO1r5dtd-_gEXGoT90lcWzUb1Bv2s6XmvQrrF252QLpKfMDZsN/s600/PXL_20231103_131333608-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiWjAn8fukHgPG_QlOWpfeN6h6tYMLxPSp4wNDcZOoBVIadivLDAL1UoyALgx8Xh4iJBmA2NVUYGcJ3amkHPCxMsp-rIPG_f8sdaFNsIkPCiVYEhi567Mpv-TQ2pv_neTCYVCdrFIJuepZVB2dooKmFEqMnmHO2nKudBbntyiWapo6_z5uIc0-/s600/202311035.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOiikoFD4B80PkrxLfLj-ZNYDXQ8R_uI_jGue1hxXRQsVCnPmdNqCMunkYwhBk5Neiy1-2Eu15aV7UBySK0HSq8UcLi2QgqfJfax6TgmEaBRw1JiujstP92xe0CkwNmXam_C6c4uax2bf667DZm71hyphenhyphenVYwDJs7FU7Acic6vzXLN6D8CtjLfXix/s600/PXL_20231105_121153908-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZNew5-hklipTVkGYK2HUtmzVi1v3NDKMG10xl9adaZjL_2s7o6RHkFn6A04XpyK-yizlbD7VYI5k7ZE96zDao7UbBOV-pZKT0FnM0hXk8DErUKx2Yvp3e0PDq2UZGlehNwVVX-G_Ni6Kcbo0gJtvhKd887PfDLWiKtSliKa6-hNc8hFUZskuf/s600/202311036.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoHdRfz6zqWFlpHYeQRsOYGv7Om9VBYad7RqhePXwhsHdBuNJP-tovNjAYXi1j0sQA7W-BbFEj4nMlcYktEs1n7tlHeNgQTKG6kme8VV22uEwrRREZY3FJps6VHZFXbYLPU1xXpRT7M6jAhQsDSAnseqE75Q-v5X7gW48vvqcA6Bnxr1LjMDp5/s600/PXL_20231105_110250884-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6u0fQaL413uVo51cAXj4KZs1dvl92I7oo0kUfLLN4c9NibF6Un1qOSx-cYlDPde32jhT5adyyX-_ITetI_Vv8vQZjSV6yIGdP6ztmIDipLSkJhZuzs26hyfBXeBV6muJ1USCMnaCQCyxpiHygbGcTcTrrHNLtWU6hcNsGAMRVXkM08zS3qF-j/s600/202311037.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHEXFz4jVGBlJznrg0FenkzxJduYOJoQojphHi4zN7mCg7WIaINJDW3HojeeCW-WkceqWExDh6o4VY0aAW1Sr0ZKZXTlt4IE2o-ZzxlH9ShXj6bT8893jlKj17b9TZHAmFULKD6Yc3rK3gvmGwxX6XJiHbns9AXV3hLjuE_AVViRt7SzMbWHU2/s600/PXL_20231103_132130656-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiko1Ww_e7uzA6rTWG7kJ18vCTElKaHYcHx2-7EpqurEljv75orr2y7FHY3_7TWyKxLMdGQkq9QLOYjJq0WDeVTXk5ZX4hVImilwnOMxquAbampWO-3eoOwY4AGPoyIj7p3gRflYqQM3dcQId7bsmz7RxL5awZPbYLHpVTE-GN3mKxdL8eoZnj4/s600/202311039.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3gXzgg7zwPeDoa4my_IFD9rQ1twbf8JA_vJETtrAmTiWrB7CgLPMq0zUfLKMZJodlFXT147bPFGEtzrzerBxShWSXP13D6CKYfR82B0Stvzm_1vmeySq8rDBTlMj7ES9d_-Zt0hK_lWRXtyWZAGEgCLdAAJ9pMrtUAFC_UA1s34RmK98EyBCu/s600/PXL_20231103_132051460-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgux5yh8NZYXayX2SHW-DgbLdp-GUHUsDu_URbA-RcxDPeUswa0Hx2N0uj_NfkRf2_y2jI7iT7eX2qYHzCLsdmTfwbqtryBAEbPH3vhL_zw-EdU1eDfE9kKsvdB46TuEx5r74xeV2y8cMzpbvdwOh-dJAykJxzYXe3QOXpiHkKdCAreSxKByzqA/s600/202311038.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3uf9Ss2OPcHfr6URiz8brn61wIM19scOuEzToQUrkOgO7AJ6vLJNC7ovOLpQlf8q7lEugKMPvt4aJbIek5ses2YhRQrTmWsOz5cCewmH18qdSLzaE6Tdu-orKLpDM0pIyl9oQBExrAb6R9k0YnFkJ66ig8wdB2qZ3RDDyuthx-LO5Wth1rHgc/s600/PXL_20231103_133851099-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAUVRdg72trS-FMna1N5UCbUYDFZpk2UK2bno5vUvfcVERuEShhzlSLK7m4pmj-SGRopJHUGFKTN2xnkJqsN5t5gPTzFXl4V4C7BbxTP3KHbDojbHXRXom4pCckp8oti8JRERY9dz7rkFM3zYe04yf4rvH-eXBAjGhd2tGHEvYztQxPx-skFPe/s600/2023110310.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgreCDdp4m6Kg6e16a-ioqi1ZkfRyA3zSAqUdns3fYwkDAsIa5HyZxlfKoDR-yBSsFHIpGoR09cSUT2Buzu3DgayhNJwlG9zlDBFFqFBMqJcrg8d5ZdEaoAwSe5QH3O4ah_UVdid5MrCnJzDInMiy4gzUBaIDSm4m-zrDhiLlUbKTE97cN9vNBn/s600/PXL_20231103_133123612-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzRn3WvzNxWWUwOtogApz96v8Rs7Xrlym-_66WoJmUTMfJpppOU3mQ5-97TfhyMxRKhH3YQGJE3U3aEhebDY8xJWpSsIh0Kza1dTqO9o9CxAK8-pWjuFBBnWC2e9Kk1VZtqC2O8jK65PaFuUGiEqjG_9yqNaUHaSc-1eAaY-vl7uL_kRygCp6Q/s600/2023110311.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKLkd-GaGf5sAohNeJSvIUFsgWZF8lYv12AP4FgtVJP6ZGaavZAM-4G_YufT4FjXR0ZXS0datd_3zF7vsozxaiPEN-Dmd5kKgMjWvFyMhtkBvB5HuaQfLdgWMsZxJJ6vUbrEd0BOOf7YKC4lN5jhLcJ9SIQAkrlMfZhC-jBHDj0lUPZS3zCLDB/s600/PXL_20231105_122041810-001.jpg)
GALERIA ZDJĘĆ.
Napisane przez Zuzanka w dniu poniedziałek listopada 13, 2023
Link permanentny -
Kategorie:
Listy spod róży, Fotografia+ -
Tagi:
lizbona, portugalia
- Komentarzy: 2
[29.09-1.10.2023]
Znowu pojechałam w miejsce, gdzie dolnośląskie, wielkopolskie, łódzkie i opolskie są w zasięgu wzroku, czyli pod Ostrzeszów. Kilka sesji praktyki jogi, z czego tylko jedną przeleżałam, albowiem dwa kieliszki prosecco z poprzedniego wieczora mi się nie przyjęły, zdradliwe było ewidentnie. Poza jedzeniem, którego było dużo i pyszne (a jak pewnie wspominałam, najlepiej mi smakuje jedzenie przyrządzone przez kogoś innego), poszłam na spacer dookoła zalewu Blewązka w Kobylej Górze oraz na krótką przejażdżkę obok klimatycznego drewnianego kościoła w Myślniewie i ruin kościoła ewangelickiego w Pisarzowicach. Joga z Agą robi doskonale w głowę i ciało, pytajcie o warsztaty weekendowe, chyba że macie blisko do Ostrzeszowa, to i w tygodniu coś znajdziecie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi56bxik54FPBy4On8GP34hFaso0oiHpzHm5evqLnsQSZreCycZerZKi8gPsyWIJ-lXMzEKyqD7m-nrDlNz2e5CoAhxrm4EVCY29kpSvO4owVl_GzmNtPJ3Gz_7VqJoOBJ7UzE3uBIW61-T61YZVI4amOtuy6LmErOSZ6Ug2kwfsscjyNgMEqVn/s600/PXL_20230930_102323096-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfpTgNyXvhlGfpVqOsDqf-3NIm8Cpaed7hqsxCgoXZlZZwEKmL9Zvh8tFbaByDbQmRvUfTrrTDmzv3M8yiHrVc7DXo2LrJfXWlq-iavtH1Wlc2qwYGpp7n-ogqt1-nm7l0nqqvJz7012L5cuk6bc3yD2Kotn7qSg8FpX46sXqD0RBkQcqFDCwe/s600/20230930.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEij2TBq9fzgte-oJlWg10nWCntqyhyphenhyphenFC2Y4FFbRO0IBlCCX9xU0ZQZcF-PRcUXGV6gKw0VSc8sxYKmPdrWC2MOpd0FAkveO5T2hM6g9N3AynlKVSwFbFkf1jmFfaCul4dyT6yym4O_0VYqLxV-8ePh4IqySXGK62Cyi1_MD7rlCBqb0Vu-3RutH/s600/PXL_20230930_103005178-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzWFH30tVXz0TqgpVPJY_Qq3QQrNjRnBrzX7HTLFmqj0CQ8Qd_Z5ZxntSFFfzurB0MmzRHe9I16Jd_85pZEv5co-SzLIiRfEXUnVfDhWSP1HVzwOQkaOAizshGLNYrfkbqRQk0Mw9hN4Rrz1Srpdk_Zn0gkuZstG5VQwXg1aP-pBhv2juhk4Ab/s600/202309302.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUUX514VeuLN6KRiCkW1UixIpZ58sz74jzIjadj9hXx4T94PE7Oh7q03v4LcHwlK9Zgc-s9kBTFErDZZ3_Ssbzx1OP9Z-G-cw3uJptl70QQ7ipxlnRVmSwJejKpxU3JxkIac9GhRUKaa7kRrbOHaawkWLmiwqQxMk36MtzULvU4ETMIXHfoD6L/s600/PXL_20230930_111844975-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguJfG3PtYprVadn0qr1GzHqugq9Ao9YZPVQRHjKaOs2pOrFKIjs1NhiL0zCbdxBh6v9i40SaAQR0IZqIAAGfSE9gT0NOmj4vGiU3fwh7lOKveejBlG627ysy8fWPNVY1kie0dP5oEK5wJcpcy7i9Mpl-S0TMShuuGUQqEMFjeXlLpZ3486_5Py/s600/202309301.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghj2nwL8Ss__5VDelXXQLq7dQt8NLRpuOq8O3zxpo1iRlfJwlhQsl09ATQ33sqzUH-YLGfCd0xh9-SBIbGDj4HG-fQv05NyrLwlPov9m0wz2uc1C5LIq4rTrHf7O7jLDS9XhUbrqcURlN8dOZ9LYPR6_QRN1d5_EqNbWIrsxIUf7dawNEXjxUB/s600/PXL_20230930_110252521-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibgXqZIJFLr_MJOOx1Akt24dH_onT17GAlfGxz-iuuYq_FDSSyZxjO-Lp5Bwlx_hmTECD-b4PR91oMWaUeoZT7Gq1IREUKG_M_vFrBdIqZ2OnM4mYOIZxSa_N8ypUXLL3qTnsHLewVE_YAY26VjpGnEqXB14TEVnVdV82AY_0xVCPYxLBKuEgi/s600/202309303.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQ_DuAmMZ_8AqmsLh0pybZDD96USoWJynj9KV5f86_8IaRz-nSfLG5ohK7EZvLJj3KdegQr2AAi7jndKSJF70dOIYtAvD-4-FlEvnkPJZA3iho7WSoEtGikpEOuhXv4z89mQcoA70wc_VqUtSIFXuVed8UuH3VmllBOSTQRxDNyfX1DQ9kitu4/s600/PXL_20230930_105259803-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg60ByHiLlIKzCSyiEDEu_d2OKdhCC1V0FG_UkiFpEI7dmdsjomhVCDxnpfZhZYTrlZ66v9GcEPKrf6lph5Lki4FUZWR0Pz3OdrnlAGi1Fwr_rTLkm-NnvBnKFzCCTAyLEC4-k-L-SkqKI7j-0ReH2RVwPR-dedP18VDZEHYBY9hNskZT0kb3i2/s600/202309304.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7bFwL-zxBSpt6d8pYX6u4X4uySLgr95XPwaqv7uqbasPp9zoQIOoL3WwJCC8aE5OlzbKn6l7E30ZvvaNoLVNVT7-w6wbbhe70bjHg7jWzlXTYvRLOamrRcHTRLZkaNRWNobNjwfa8iM6ByYgn_pOg5z_zXUwrZ7HbYLElaqvMfhw3UeFuqKo3/s600/PXL_20230930_105312310-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj18Kd3Ilv7x-EslD5mPs8P1qyophANtr-25bFDaTi7e1f5o8GzW5DSbyRg4sM0PDnxeQtQNFgi32CghStIBF1FF1Ky9C_hgcswhtrXYslL8JxQBhPMuNKMkuMdudB1FKhu8KxOEffF4fgzLLbnv4jxWGUVW5C3_3YOVPCNNZV0p_3-D0K_0PIx/s600/202309305.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieI8wkJ1hdRG9z-Sx-WH3EfFpIAJ1a1rdQiDNeCIf84xNR9uVoSsAaNSUjECE6yImuTPizgNzYzAJmwQpzyV6pJmFksLb70TazPVvThifJQiJeANfOfy035UGNCkntDL4T5xJ8w3PPWbPgYfLPBTdiDXePML39AfzyGI6DpWzENeR20iYU5lwy/s600/PXL_20230930_114121565-001.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBHycqAcRUT43qz6qQ545GT5fJWHZDKVp9ozkNN1Tfz9xgMwOT1-iT6EYeDu4KZ5l_6oTiedWbqn3oDMjp0Q4Yf9X1sxqSrX6Zn59MT5oH4UCmAJb4bhAiU3ESXIKHhfAGqCWKSwbVcyiyFeIkq7Suj3Wh5vPJFIDk3tlBOAv24RugOk8vseLE/s600/202309306.jpg)
GALERIA ZDJĘĆ.
Napisane przez Zuzanka w dniu niedziela października 29, 2023
Link permanentny -
Kategorie:
Listy spod róży, Wielkopolska w weekend, Fotografia+ -
Tagi:
polska, szklarka-myślniewska, myślniew, pisarzowice
- Skomentuj
[6.09.2023]
Otóż wymyśliłam sobie, że pojadę w plener. Sama. Nie że 600 km i w nieznane, ale blisko i w znajome miejsce. Piękny, słoneczny dzień, mam pinezki w miejscach, gdzie winnice, ładne murale i zabytkowe sklepy z galanterią mięsną, wykładane kaflami z epoki, umówiłam się na obiad z U., miło. Po czym zaczęło się #nieustającepasmosukcesów. Wyjechałam z telefonem na 60% baterii, podładuję sobie po drodze. Tyle że nie, ładowarka jedynie spowalniała zużycie baterii, bo nawigacja źre jak wołoduch. Trzy kolejne winnice, w tym Lubuskie Centrum Winiarstwa okazały się być zamknięte, bo trzeba poczekać na Winobranie, którego chciałam uniknąć, żeby nie w tłumie. To sobie uniknęłam. W międzyczasie obiad zmienił się w późną kawę, bo U. musiała ogarnąć rodzinę. Spocona i zirytowana przebiegłam przez miasto, szukając najpierw kawy, potem obiadu oraz żebrząc o podładowanie telefonu tam, gdzie mieli pasującą ładowarkę, usiłując na papierową mapę przenieść interesujące mnie punkty. Wyszło tak sobie, zwłaszcza że zrobiłam dwukrotnie tę samą trasę, a mogłam nie. To, że niektórych murali nie było w zaznaczonych miejscach, to już zgniła wisienka na czubku. Ale kawa z U. była miła. Wniosek z całości mam taki, że potrzebuję żony, żeby mi takie wyjazdy organizowała i żeby było na kogo narzekać, że coś jest nie tak.
Adresy:
- Cosmos Greek Food & Coffee - plac Pocztowy 3
- Mural „Urszula Dudziak” - Wandy 40
- Mural „Postaci filmowe" - Kupiecka 47
- Mural „Lisy” - Lisia 39 (oraz 49 i 57, jest więcej!)
- Mural „Elżbietanki” - Plac Powstańców Wielkopolskich 4
- Mural „Maryla Rodowicz” - plac Bohaterów 3
- Wegarnik - Mikołaja Reja 15/1
- Sklep mięsny - Artura Grottgera 5
GALERIA ZDJĘĆ.
Napisane przez Zuzanka w dniu poniedziałek października 16, 2023
Link permanentny -
Kategorie:
Listy spod róży, Fotografia+ -
Tagi:
polska, zielona-gora
- Komentarzy: 1
[18.08.2023]
W Stralsundzie nie tylko Stary Rynek warto, bo jest też port. Są od siebie w niewielkiej odległości, ze spokojem można się przespacerować pieszo. W porcie, jak to w porcie, kanały, widoki, zapach ryby i mewy, mniejsze i większe jednostki oraz Ozeaneum, które złośliwi nazywają Rolką Ręcznika Papierowego. W środku trochę wypchanych okazów, mnóstwo fantastycznie zaaranżowanych akwariów, z czego przy meduzach spędziłam co najmniej 15 minut, na dachu pingwiny oraz kontrowersyjna - sądząc z opinii - gablota z kolbami zawierającymi spermę rekina i dla porównania urobek ludzki. Wjazd dość drogi, ale bardzo przyjemnie, chociaż nawet w piątkowy poranek raczej tłumnie. Na pigwinim dachu są też widoki na miasto, bardzo eleganckie.
W drodze powrotnej, tak jak kilka lat temu, zatrzymałam się w restauracji nad jeziorem koło Prenzlau.
Adresy:
GALERIA ZDJĘĆ.
Napisane przez Zuzanka w dniu wtorek października 10, 2023
Link permanentny -
Kategorie:
Listy spod róży, Fotografia+ -
Tagi:
niemcy, prenzlau, stralsund
- Skomentuj
[14.08 / 18.08.2023]
Kilkadziesiąt lat temu przejazdem spędziłam kilka godzin we Flensburgu, do dzisiaj zostały mi nieco zamglone wspomnienia starówki i portu. I właśnie ten klimat poczułam z nadmorskim Stralsundzie, mieście, przez które można przejechać w celu zwiedzenia Rugii, bo właśnie tu jest most łączący wyspę z lądem. Most sam w sobie uroczy, aczkolwiek jak się nim jedzie, to raczej nie można cieszyć się widokiem jego sylwetki, a o porcie opowiem w następnym odcinku. Na Stary Rynek pojechałam na obiad w drodze do, a z powrotem na kawę i ciastko; miejsce na obiad wybierając nieco losowo, bo był to poniedziałek, a w poniedziałek sporo miejsc jest pozamykanych. Przy okazji zwiedziłam kościół Św. Mikołaja (płatny chyba 3 euro, ale w gratisie ulotka po polsku), z zewnątrz mniejszy niż w środku, bo obudowany ratuszem, który jest jednym z ciekawszym, jakie widziałam. Byłam przekonana, że w ratuszu da się wejść na wieżę widokową, ale nie - następna wieża widokowa w kościele Mariackim. Dodatkowo w okolicy rynku mieści się Muzeum Morskie, ale w 2023 w remoncie oraz klimatyczne uliczki z zabytkowymi kamienicami; można się uroczo pobłąkać, zaglądać w bramy i podziwiając architektoniczne detale.
Adresy:
Kościół Św. Mikołaja - Auf dem St. Nikolaikirchhof 1
Wulflambstuben - Alter Markt 5
Mandani Coffeeshop - Alter Markt 13
BoBoQ Store - bubble tea, Am Fischmarkt 7
GALERIA ZDJĘĆ.
Napisane przez Zuzanka w dniu piątek października 6, 2023
Link permanentny -
Kategorie:
Listy spod róży, Fotografia+ -
Tagi:
niemcy, stralsund
- Skomentuj
[14-18.08.2023]
Miejscowość Putbus na punkt wypadowy wybrałam nieco przypadkowo - szukałam sensownego hotelu z basenem i ze śniadaniem, który zapewniłby nastolatce separację od rodziców. Z basenem, bo woda w Bałtyku ma temperaturę ma taką, jaką każdy czuje (kolega z Irlandii wyznał, że u nich na coś komfortowego temperaturowo inaczej mówi się, że “it’s f* baltic!”; serio, że niby Morze Irlandzkie to tropiki), a nastolatka lubi pływać. Ze śniadaniem, bo nic tak nie motywuje do zwleczenia się rano jak porcja kalorii. Hotel Badehaus Goor w pobliskim Lauterbach dostarczył 3/3 - oddzielny pokój tuż obok naszego, klasyczny basen, a nawet trzy baseny, z czego dwa słone (oraz ręczniki i szlafroki), a o śniadaniach mogłabym napisać wypracowanie, bo było WSZYSTKO, tak, śledzie też. Żałowałam, że nie mam dwóch żołądków oraz że 7:30-11:00 to przedział, a nie że siedzi się trzy i pół godziny. Plaży w bardzo bliskiej okolicy nie było, ale była marina jachtowa i port, oba nadobne zarówno o poranku, jak i wieczorem. Można się wybrać na pobliską wysepkę Vilm, odleglą o kilometr, widać ją na horyzoncie na niektórych zdjęciach.
Samo Putbus jest ładnym, zadbanym miastem-ogrodem, unikalnie ulokowanym na planie koła. Z poziomu wzroku tego specjalnie nie widać, pewnie z drona cieszyłoby bardziej, ale kolisty plac zwany Circus jest zielony i otoczony śnieżnobiałymi kamieniczkami. Wzmiankowanych w przewodnikach ogrodów różanych nie zlokalizowałam. Drugą zaletą Putbus (i Lauterbach) jest stacja kolejki wąskotorowej, obsługiwanej przez lokomotywy parowe, w tym Pędzącego Rolanda. Kilkakrotnie mijaliśmy w drodze, ale jakoś nie starczyło czasu na przejażdżkę. Następnym razem.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwLNw52ksKlysrVN3eN815vzVJkbpdu3iIAop3CWPMYyWxZ6tTcmPwfxU3o3EjmFkzLFB5nB6WjKHiMwhOlTRnWVO8gumKS4dVUrjNCgP3WX7srYY93YQtmMP4wkzPpXErblvnKUZmbCAfJgnyyq2EqaeqiEEjAJZ7_66jl6vwR5OSTXD2r1Dk/s600/PXL_20230816_173152986-001.jpg)
GALERIA ZDJĘĆ.
Napisane przez Zuzanka w dniu piątek września 15, 2023
Link permanentny -
Kategorie:
Listy spod róży, Fotografia+ -
Tagi:
niemcy, rugia, putbus, lauterbach
- Skomentuj