Więcej o
Fotografia+
[17.08.2025]
W ogrodach pałacu Sanssouci w Poczdamie już byłam, w zamierzchłym czasach, kiedy młodzież interesowała się kamykami i studzienkami ściekowymi. Nie zwiedziłam wtedy pałacu, nie pamiętam, dlaczego; tym razem nie zwiedziłam, ponieważ wejście jest biletowane i liczba osób ograniczona, a najbliższy wolny wjazd miał się odbyć za 3 godziny. Nie bądźcie jak ja, zarezerwujcie wcześniej. Albo, jak się zgapicie, darmo można przespacerować się przez ogrody - kwiatki, motyle, rzeźby (w tym niemowlęta w trakcie walki i osoby z zaakcentowaną czarną skórą), kapliczki, urokliwe stawy i gazebo. Bardzo ładnie, jest trochę cienia na upał. Liczę, że za trzecim razem się uda.












GALERIA ZDJĘĆ i wspomnienia z 2012.
Napisane przez Zuzanka w dniu Tuesday September 9, 2025
Link permanentny -
Kategorie:
Listy spod róży, Fotografia+ -
Tagi:
niemcy, poczdam
- Komentarzy: 2
[16.08.2025]
Oprócz odkrycia Nikolaiviertel kontynuowałam eksplorowanie niby małej Wyspy Muzeów. Niby małej, ale ciągle sporo nowych rzeczy w okolicy jest przede mną. Humboldt Forum reklamowało swój taras widokowy jako najlepiej wydane 3 euro od osoby (a dodatkowo dzieci nie płacą) i zdecydowanie dowiozło. Sam budynek z atrium i ogromnym hallem jest godny uwagi, a do tego na taras na dachu wjeżdża się szybką windą. Widoki przepiękne po horyzont, jest trochę sztuki - oprócz licznych posągów z odgromnikami mural Insurgentes Sur i audiowizualna instacja Cosmos – Things Fall Apart Emeki Ogboh, a restauracji Baret można i obiad, i słodkie z kawą. Odbyłam słodkie z kawą, a może tylko samą kawę? Nie mam zdjęć, foch. Ale było ładnie.












GALERIA ZDJĘĆ.
Napisane przez Zuzanka w dniu Saturday September 6, 2025
Link permanentny -
Tagi:
berlin, niemcy -
Kategorie:
Listy spod róży, Fotografia+
- Skomentuj
[16.08.2025]
Za każdym razem, kiedy jadę do Berlina, szukam czegoś nowego. Tym razem nowe to okolica z tych starszych - tuż przy Alexander Platz i Wyspie Muzeów znajduje się jedna z najstarszych berlińskich dzielnic, zwana Nikolaiviertel. Dookoła romańskiego kościoła Św. Mikołaja są placyki, wąskie malownicze uliczki i kamienice, bary i restauracje, aż do brzegu Szprewy. Nie wiem, czy zabawniejszy jest pomnik Św. Jerzego ze smokiem, czy półnagi posąg pod kościołem, który wygląda jak połączenie Szopena i Kopernika, ale na pewno konkurs na budynek o dziwnej nazwie wygrywa Knoblauchhaus Museum (nie, nie jest to Muzeum Czosnku).












GALERIA ZDJĘĆ.
Napisane przez Zuzanka w dniu Saturday August 30, 2025
Link permanentny -
Kategorie:
Listy spod róży, Fotografia+ -
Tagi:
berlin, niemcy
- Komentarzy: 2
[6.07.2025]
Wracając z Liberca, zahaczyłam ponownie o Görlitz. Jak zwykle na obiad oraz dla odmiany do zoo. Zoo jest bardzo miłe, dość kameralne, ale zielone i da się należycie pospacerować. Można wejść do ptaszarni, popatrzeć na karmienie zwierząt - załapałam się na szopa pracza i wyderkę, które dostały najpierw wiaderko śledzi, a potem - jak szop oddalił się z łupem do wody (wiecie, że one “myją” jedzenie tylko w niewoli, w naturze nie?!), wyderka dostała martwego szczura. Bynajmniej nie pogardziła. Trochę rozczar, bo lemury były w remoncie, a obiecywanych manuli albo nie znalazłam, albo występowały tylko nominalnie na niektórych znakach. Widział ktoś?
Adresy:
Ten paragon grozy to nie w Goerlitz, tylko dla odmiany w drodze do, w Lubinie. Zatrzymałam się w malowniczych, niedawno odremontowanych na luksusowo Małych Koszarach, gdzie za dwie kawy, lemoniadę i trzy porcje ciasta - duże, owszem - ale zapłaciłam więcej niż za obiad w Poznaniu. Pycha, ale ostrzegam, że nie budżetowo.




GALERIA ZDJĘĆ.
Napisane przez Zuzanka w dniu Tuesday August 19, 2025
Link permanentny -
Kategorie:
Listy spod róży, Fotografia+ -
Tagi:
goerlitz, lubin, niemcy, ogrod-zoologiczny, polska
- Skomentuj
[6.07.2025]
Okolice Liberca znane są jako Kryształowa Dolina, bo lokalna krzemionka to materiał dla wielu lokalnych hut szkła i manufaktur, gdzie powstaje szkło ozdobne i użytkowe. Przy okazji jednej z poprzednich wycieczek byłam w Muzeum Szkła i Biżuterii, tym razem podjechaliśmy w drodze do Göerlitz do małej miejscowości Kunratice u Cvikova, gdzie jest manufaktura Pačinek z nietypowym szklanym ogrodem i kościółkiem wypełnionym lokalnymi wyrobami. Charakterystyczna rzeźba stał kiedyś pod libereckim ratuszem, teraz w ogrodzie Muzeum Północnoczeskiego. Można kupić na wynos, można pooglądać za co łaska, a jak mało, to w kilku pobliskich miejscowościach są dodatkowo sklepy i muzea - w w Novým Borze, Kamenickim Šenovie, w Harrachovie oraz w Železným Brodzie.
GALERIA ZDJĘĆ.
Napisane przez Zuzanka w dniu Saturday August 9, 2025
Link permanentny -
Kategorie:
Listy spod róży, Fotografia+ -
Tagi:
czechy, liberec
- Komentarzy: 1
[5.07.2025]
Może kiedyś wejdę na inne góry i też będę tak zachwycona, jak Ještědem. Może. Na razie, jako osoba przygruntowa, nieustająco cieszę się za każdym razem, kiedy jestem tutaj. Kolejka linowa dalej nie kursuje, pozostaje samochód i ostatni parking pod szczytem (tylko za gotówkę!). Widoki za miliony monet, tym razem zachód słońca, potem kawa i ciacho w hotelowej restauracji, drugi co do wartości paragon grozy w te wakacje (serio, za dwie kawy, owszem, na wypasie, kofolę i dwa kawałki apfelstrudla zapłaciłam tyle, ile za obiad dla trzech osób przy rynku w Libercu! Dobre, ale bez przesady). Trudno, punkty na wyjeździe i tak dalej. Można wziąć picie i kanapki ze sobą oczywiście, jest miejsce do piknikowania. Wzrusza mnie oczywiście Marsjańskie Dziecię, przylecieli i zostawili, jak tak można. Pytacie, co nastolatka. Nastolatka została na kwaterze, albowiem już była na górze, nie musi powtarzać. Za to po powrocie zapewniła nam rajd w poszukiwaniu czynnego czegokolwiek, co pozwala zaopatrzyć się w środki higieny; tu na ratunek przyszła stacja Orlen, bo na innych stacjach w Billi Express tylko spożywka, Czeszki widać nie mają awaryjnych potrzeb.
GALERIA ZDJĘĆ i starsze: luty 2024, listopad 2021 i sierpień 2021.
Napisane przez Zuzanka w dniu Sunday August 3, 2025
Link permanentny -
Kategorie:
Listy spod róży, Fotografia+ -
Tagi:
czechy, jested, liberec
- Skomentuj