Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Frances Mayes - Rok w podróży. Dziennik pasjonatki

Bardzo lubię blogi podróżnicze. Niekoniecznie handlowo-przewodnikowe, gdzie znajdują się listy knajp, sklepów i wyliczenia, co warto kupić i za ile, ale takie bardziej osobiste - z czym kojarzy się fontanna na placyku w wiosce, jak smakują ciasteczka w cukierni tu i tu, czemu balkony są tak skonstruowane, a nie inaczej, kto mieszkał na tej ulicy, czy że przychodzą koty pożebrać o kurczaka.

Tak mniej więcej wygląda "Rok w podróży". Amerykanka z Georgii, mieszkająca przez sporą część roku w Toskanii we Włoszech, robi współcześnie rundkę po krajach Europy (2005). Nie jest to historia Standardowej Amerykanki(TM), która przyjechała do Europy i dziwi się każdemu szczegółowi, ale pełna zachwytu opowieść literatki, fascynatki kuchni i kultury, obserwującej dziedzictwo wieków. Krótka podróż po Hiszpanii zawierała m.in. wizytę w Granadzie, gdzie można przejść śladami Federico Garcii Lorki, co było dość inspirującym tematem. Znacznie gorzej wypadło zwiedzanie Burgundii śladami Colette, bogato okraszone opisami z jej książek czy licznie ocytatowana jakimiś romantycznymi dziełami wyprawa do Taorminy, zyskująca znacznie na opuszczaniu cytatów. Poza tym rzut oka na Portugalię, Fez, Neapol, Istambuł, rejs po Morzu Śródziemnym i zwiedzanie okolicznych wysp, angielskie wiejskie ogrody, Szkocja z przyjaciółmi w wynajętym domu. Dużo miejsc trafiło na moją wirtualną listę "to visit", w wielu miejscach czytając uśmiechałam się pod nosem, bo miewałam podobne doświadczenia.

Książka zupełnie bez żadnych dodatkowych wątków fabularnych poza krótkimi historiami związanymi z pobytami w różnych miejscach i poznanymi tam ludźmi. Sporo skojarzeń i wspomnień z życia i poprzednich wyjazdów, dużo planów i marzeń. Ot, rok z życia bloggerki. Brakuje mi tylko odnośnika to jej galerii na picasie, żeby obejrzeć poukładane w zgrabne albumy zdjęcia z opisanych w książce podróży.

Inne tej autorki:

#11

Napisane przez Zuzanka w dniu wtorek marca 25, 2008

Link permanentny - Kategoria: Czytam - Tagi: 2008, panie, podroze - Skomentuj

« Ryszard Ćwirlej - Trzynasty dzień tygodnia - Poczekalnia story »

Skomentuj