Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Ota Pavel - Śmierć pięknych saren

W zasadzie ciężko mi cokolwiek więcej napisać niż autor ładnie napisał w tej recenzji [link nieaktualny]. Książka jest dobra, ale o to chyba nietrudno, jeśli się zestawi świat oczami dziecka z czasami wojny i światem ludzi dorosłych. Mimo że nie łowię ryb ani nie poluję (a to w dużej mierze opowiadania zawierają), czyta się świetnie. Dużo robi też to, że autor był Czechem. Czesi mają strasznie dobre podejście do życia, bez względu na to, jakie by złe nie było, taki pewien luz i zen. Inne niż Polacy, którzy piszą o blockersach, stresie i wypruwaniu sobie żył w życiu. Wolę podejście czeskie.

Inne tego autora tu.

#62

Napisane przez Zuzanka w dniu niedziela października 15, 2006

Link permanentny - Kategoria: Czytam - Tagi: 2006, panowie, opowiadania, beletrystyka - Komentarzy: 1

« Osada - Historie kuchenne »

Komentarze

anetka

Podejście bardziej "lajtowe"?

Skomentuj