Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Zaorać Pocztę Polską

Mam dwa awiza (jedno zgaduję, że od Iss, drugie od A. albo z brytyjskiego sklepiku). Stoi na nich, że przesyłki mogę odebrać między 9 rano a 18. Pracuję od 9:30 do 17:30. Jadę rano na pocztę - o 9:05 na 4 okienka czynne jest jedno, przede mną czeka już 6 osób, z czego dwie z workami przesyłek do wysłania. Serdecznie życzę instytucji Poczty Polskiej, żeby ją obesrało, zwłaszcza że nie mam opcji przekazania moich listów na inną pocztę w okolicy, czynną w sensowniejszych godzinach.

PS Czy wspominałam, że podczas wakacji urząd PP w Suchym Lesie był czynny od 11 do 18, a w soboty wcale?

Napisane przez Zuzanka w dniu wtorek października 21, 2008

Link permanentny - Kategoria: Żodyn - Komentarzy: 23

« Zupełnie bez sensu / ale się rymuje - Terry Pratchett - Piekło pocztowe »

Komentarze

Krychaj

Komunistyczna firma, niech tylko otworzą rynek dla innego operatora, to Poczt Polska zaliczy ogromną plajtę przez duże P.

Czesiu

Czego im (i sobie) ze szczerego serca życzę.

agnus

jeśli to paczki to masz faktycznie problem; jeśli to polecone to możesz zawinszować sobie wrzucania ich do skrzynki bez potwierdzania odbioru osobiście (o ile w ogóle chcesz czegoś takiego).

KAnusia

A to nie jest czasem tak, że godziny otwarcia konkretnego urzędu pocztowego zależą od samej placówki? Nie wiem, gdybam. U mnie są czynni 8-20, w soboty zawsze też do jakiejś 15. A w poprzednim miejscu miałam całodobową. Zatem jak czytam coś takiego, to się czuję jak w innym matrixie… Suchy Las to przecież nie jest zapadła wieś, rajt?

hanka

Prych. 9-16. W soboty nieczynne. Jak dzicz, to dzicz :)

Zuzanka

KAnusia, a oczywiście – placówka ustala. Placówka ma w dupie, że ludzie pracują. Nic to, że w SL jest kilka tysięcy firm i nie jest to dziura, ale PP ma fanaberię. @agnus, polecone miałam bez potwierdzenia, ale wymienili skrzynki chwilę temu i stare ustalenia poszły w powietrze. Poza tym teraz cokolwiek, co jest grubsze niż list każą odbierać w urzędzie, bo „nie mieści się do skrzynki”.

zazaz3

U nas norma:11-17.00,w weekendy nieczynne.Pismo dostarczyłam,żeby na główną,a polecone do skrzynki.Niestety-nie działa!Na szczęście sąsiadka odbiera czasami,a zamawiam raczej przesyłki kurierskie.Ufff.

wonderwoman

do Twoich, jakże serdecznych, życzeń dołączam się ja.
Oby ją obesrało.

kender

A, z ciekawości, jak działa wrzucanie paczek / poleconych do skrytki pocztowej? I jak firmy patrzą na wysyłanie do skrytek?
Bo może to by było rozwiązanie…
(a propos PP, u mnie był paczkonosz co kradł paczki. Były skargi „rozpatrywane” przez 19 miesięcy. W końcu go złapali jak się przeniósł – policja w jego mieszkaniu(sic) znalazła ponad 1000 jeszcze nie otwartych listów i paczek. Życzę mu, żeby ten „Nosferatu” co mi go 3 razy wysyłali i nigdy nie dotarł, stanął okoniem w czymśtam).

Zuzanka

Paczek się nie wrzuca w ogóle, pomyka się rączo na pocztę. Skrytka pocztowa to porażka, spróbuj podać na Allegro ;->

kender

u mnie na poczcie mają skrytki w formacie małym, większym, i paczkowym. Acz pewnie dywan z allegro by i do tej największej nie wlazł :)

Zuzanka

U mnie zapewne też. Ale jeszcze na głowę nie upadłam, żeby płacić poczcie dodatkowo za to, że mi będzie wtykać przesyłki do skrzynki w ścianie urzędu, zwłaszcza że pocztę mam kilka kilometrów od domu w kierunku niesprzyjającym.

mikowhy

A były kiedyś czasy kiedy to można było w korpo załatwić...

autumn

w Luboniu poczta w wakacje była czynna od 12 do 17 ;> najbardziej mnie wkurza że wrzucają awizo do skrzynki i nie sprawdzają czy jestem w domu ;/

Paweł Ciupak

„Komunistyczna firma, niech tylko otworzą rynek dla innego operatora, to Poczt Polska zaliczy ogromną plajtę przez duże P.”

Mm, już dawno otworzyli i pojawił się pewien „inny operator”, i co? I nic, Poczta Polska jak się dobrze trzyma, tak się trzyma, a ten alternatywny operator jest jeszcze gorszy niż P.P.

marcoos

PC: niczego nie otworzyli. W dalszym ciągu państwowe przedsiębiorstwo bezużyteczności publicznej „Poczta Polska” ma całkowity monopol na przesyłki lekkie i dostęp do skrzynek.

Paweł Ciupak

No tak, zapomniałem ze dla liberałów nawet jakby zrucić na Pocztę Polską bombę nuklearną, to nadal by krzyczeli że usługi pocztowe są za mało sprywatyzowane.

Zuzanka

Ziom, spadaj stąd z hasłami typu „liberał.

rozie

Na poczcie (i w urzędach!) powinni im płacić od załatwionej sprawy, nie za godzinę. Plus składowa za jakość obsługi na podstawie oceny klienta. Po roku zostaliby pracownicy skuteczni i/lub mili.

Zuzanka

@rozie, zdecydowanie. A jak nie mają ludzi do okienek, niech wystawią automaty ze znaczkami pocztowymi, frankownice i wagi. Na całym świecie dasię, tylko u nas niezbyt.

silver

@zuzanka, mówisz,że jak miałem umowę o polcone bez potwierdzenia to po wymianie skrzynek poszła do krainy wiecznych łowów? Nikt oczywiście mi nie powiedział o tym drobnym fakcie, a byłem na poczcie kilkakrotnie. @kender, co do skrytek poczt. to w SL są wewnątrz urzędu, więc i tak poza godzinami urzędowania nic nie dają.

Zuzanka

@Silver, niestety, po polecone pomykam na pocztę, zwykłe przychodzą. Ponieważ do euroskrzynek listonosz PP nie zagląda, tylko wrzuca przez otwór, info o poleconych trzeba wlepić na skrzynkę. A to wymaga świeżej umowy z PP…

kender

@Silver taa… racja. wewnątrz.
Zdecydowanie listo/paczkonoszom powinni też płacić od dostarczonej przesyłki.
U mnie zostawiają awizo nie sprawdzając czy ktoś jest w domu. Albo, czasem, ukradkiem przemykając coby nikt nie zobaczył. Aż się chce kamerę wycelować w skrzynkę i nagrać.

Skomentuj