Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Wallace and Gromit "A Matter of Loaf and Death"

Aardmanowi filmy zdecydowanie lepiej wychodzą w krótkim metrażu niż w długim (z chlubnym wyjątkiem "Uciekających kurczaków") i są znacznie zabawniejsze. Wallace i Gromit mają piekarenkę, w której w sposób błyskotliwie zautomatyzowany wypiekają chleb. Kiedy ginie kolejny piekarz, Gromit zaczyna podejrzewać, że przyjacielska pulchna fanka piekarzy wcale nie ma dobrych zamiarów. Pościgi, bomby, ciasto, aluzje do znanych ikon popkultury ("Obcy" :>) i sporo zabaw słownych, niestety zapewne te ostatnie zaginą marnie podczas tłumaczenia ("cereal killer", "your bun is as good as toasted" czy "very well done").

Napisane przez Zuzanka w dniu piątek stycznia 2, 2009

Link permanentny - Kategoria: Oglądam - Komentarzy: 2

« Hancock - Brokeback Mountain »

Komentarze

php

„błyskotliwie zautomatyzowany” to tak jak u Ciebie :)

Zuzanka

U mnie jednak jakaś tam ręczna praca jest. Gromit ma rękawice kuchenne na wysięgnikach, zazdr.

Skomentuj