Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Remember, remember the fifth of November

Wbrew przypuszczeniom cholernie dobry film (mimo Wachowskich, odżegnania się Moore'a i aktorów, którzy rezygnowali z ról). Bardzo wierny, chyba mniej brutalny niż komiks, z bardziej rozwiniętą warstwą historyczno-polityczną (zamiast osobisto-psychopatycznej). Nie wiem, czy chcę go obejrzeć jeszcze raz.

Dodano: Tak, chodzi o "V jak Vendetta".

Napisane przez Zuzanka w dniu niedziela kwietnia 9, 2006

Link permanentny - Kategoria: Oglądam - Skomentuj

« Kobieca Agencja Detektywistyczna nr 1 - Ewa wzywa 07 - shorts (2) »

Skomentuj