Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

O spełnianiu życzeń

Miałam napisać o trzech (i pół) przeczytanych książkach Camilli Lackberg, ale mi się jednak nie chce, bo NIKT NIE CZYTA I NIE KOMENTUJE, tak? Więc będzie tylko anegdotka.

Maj anonsuje, że chce zgasić świeczkę ze świątecznego wieńca, leżącego na stole. Ale po co? - zapytuję uprzejmie. - Bo wtedy spełni się moje mazenie! - Jakie marzenie? - Zeby zgasić tę świeckę!

Napisane przez Zuzanka w dniu sobota stycznia 4, 2014

Link permanentny - Kategoria: Maja - Komentarzy: 24

« Świąteczne #4morons - O najlepszych Trzech Królach ever »

Komentarze

Izabelka

Czyta, czyta:)))
Nie znam tej autorki, wiesz. A ja wzięłam się za "Ukrainkę" Kosmowskiej (wczoraj pacnęłam na blogu, zapraszam;)), zauważyłam też w Gandalfie, że już coś nowego wydała.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na te recenzje bo jestem ciekawa!

Bazyl

Jak nie czyta, jak czyta? A dziecięca logika zawsze mnie powalała. :-)

V.

Jak to nie czyta? Normalnie foch.
(bo że nie komentuje, to akurat prawda)

Agnes

Czytam wszyściutko.
Ale nikt nie odpowiada na komentarze, to po co komentować ;)

Zuzanka

@Agnes, zawsze tam, gdzie wydaje mi się, że wymagana jest odpowiedź, odpowiadam. Acz owszem, nie zawsze (ale na litość - pisać jak na szafiarskim blogu "dzięki za komcia"? Aaa).

Zuzanka

@Izabelka, a daj, proszę, linka do bloga? (niestety nie widzę w żadnym komentarzu).

Izabelka

Ależ proszsz:))
http://karolki.blogspot.com/2014/01/barbara-kosmowska-ukrainka.html
Jeśli dobrze zrozumiałam, to też lubisz panią Kosmowską? Nawet się dopatrzyłam, że komentowała u Ciebie (zazdroszczę... ;):)))

A wiesz, że Katachreza o Tobie pisała?:
http://dziennikfrazeologiczny.blogspot.com/2013/12/nowoczesna-kobieta-myje-sobie-marzenia.html

Tores-

Czyta, czyta, i nawet czasem komentuje - a o pani Lacberg już swoje zdanie wyraziłam na fb ;) Pisać, pisać! Pisarze do piór, blogerzy do blogów, czy jakoś tak.

Basia

o, jak tak możesz niesprawiedliwie nas osądzać:( czytamy, czytamy...:)

Basia

I dodam, ze chodze po knajpach Twoim szlakiem, i czytam, co polecasz...I

Zuzanka

@Izabelko, dziękuję, notuję sobie do przeczytania.
Katachrezę czytam, jak tylko jest świeży odcinek. Zawsze :-)

theli

Czyta.

larysan

Czytam, I pozdrawiam ! I coraz bardziej nastwaim się na pobyt w Wielkopolsce latem ( być może jakieś wesele w Murowanej Goślinie się trafi ...).

anucha

Czyta !!! Z wielkim zainteresowaniem !! I nawet notatki robi aby w bibliotece znalezc opisywane pozycje !!! I wielkopolskie wycieczki organizuje tropem Autorki...!!!

Piotruś

Ja czytam, komentować raczej się nie odważam.
I jestem pod wrażeniem ilości przeczytanych książek (mnie na rok wychodzi w sumie kilkanaście, mimo że naprawdę czytam, kiedy tylko mogę, więc tym bardziej zazdroszczę).
No i ciągle czekam na recenzję kryminału Galbraitha, chyba że przeoczyłem?

wonderwoman

ile komentarzy!!!!111
(czyta, czasem komentuje)

asia

czytam i nie mogę się doczekać następnych wpisów. A jak nie ma nowych wpisów to czytam historyczne. W czasie ostatniego pobytu w Poznaniu zwiedzałam po Pani śladach - kawa u Brismanów, Concordia:-)

ksiasiak

na Wildzie też czytają! Teraz wybieramy się pooglądać pociągi w Borówcu...

php

czyta :) i kamillę też (ice princess)... jednak blog lepszy bo nie usypia :)

northern.sky

czyta;)

Lifeilovers

A ja właśnie trafiłam i czytać zamierzam:)

Zuzanka

@Piotrus, a przybliż tego Galbraitha? W ogóle nie kojarzę nazwiska, więc na pewno nic nie czytałam.
@Asiu, proszę bez "Pani", za młoda jestem na Heroda^Wpanią.
@Lifeilovers, a którędy trafiłaś, tak z ciekawości?

asia

ok :-) A będzie recenzja Camilli : -) ?

Zuzanka

@Asiu, będzie. W końcu przeczytałam te trzy tomy i opowiadanie, żebyście Wy nie musieli (chociaż ostatni - Ofiara losu - w miarę trzyma poziom).

Skomentuj