Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

O spacerach zorganizowanych, czyli o Szelągu

[4.07.2020]

Mam takie miejsca w Poznaniu, które omijam, bo zawsze pośpiech i gdzie indziej, ale tęsknie rzucam okiem i myślę, że może kiedyś. Skorzystałam z organizowanego przez SARP do Parku Szelągowskiego, żeby wreszcie się przespacerować wzdłuż Warty od Cytadeli. Sam Szeląg to już tylko wspomnienie po popularnym miejscu spacerowo-wypoczynkowym XIX-wiecznego Poznania, nie ma ani strzelnicy Bractwa Kurkowego, ani restauracji, gdzie 5 tysięcy osób na trzech tarasach mogło uczestniczyć w rozrywkach (wojna była). Z nowszych obiektów można zobaczyć modernistyczny Dom Weterana i współczesne centrum kulturalne - Ogród Szeląg. I wrócić Szelągowską, wzdłuż pięknych domków na skarpie przy Cytadeli.

Jak się dobrze przyjrzycie, to znajdziecie mnie na zdjęciach w artykule na tenpoznan.pl.

GALERIA ZDJĘĆ.

Napisane przez Zuzanka w dniu środa lipca 8, 2020

Link permanentny - Kategorie: Fotografia+, Moje miasto - Tagi: zbudowane, photowalk, sarp - Skomentuj

« Wioletta Grzegorzewska - Guguły - Craig Russell - Krwawy orzeł / Baśniowy morderca »

Skomentuj