Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
Młoda kurtyzana (Penelope Cruz) rodzi w autobusie synka, Victora. Oboje dostają dożywotnio darmowe bilety, aczkolwiek ma to niewielki wpływ na akcję. Po latach młody Victor wplątuje się w dziwną historię z atrakcyjną narkomanką, Heleną, która to historia kończy się postrzeleniem policjanta na służbie (Javier Bardem) i wyrokiem dla Victora. W trakcie wyroku umiera jego matka, zostawiając mu oszczędności i rozwalającą się chałupkę; młodzieniec wraca więc i planuje zemstę na Helenie, aktualnie żonie postrzelonego (i częściowo sparaliżowanego) eks-policjanta, Davida. Zemstę nietradycyjną, bo nie planuje jej krzywdzić, tylko chce pokazać jej, że jest najlepszym kochankiem na świecie, a potem ją rzucić. Uczy się ars amandi z piękną, choć już nie pierwszej młodości Clarą (Angela Molina), żoną uczestnika strzelaniny przed laty, partnera zawodowego Davida. Jeśli ścieżki tych pięciu osób tak często się przecinają, wiadomo, że koniec będzie dość wybuchowy.
Jakkolwiek po którymś już z kolei obejrzeniu tego filmu w dalszym ciągu mam problem z ustaleniem, co było myślą przewodnią, tak dobrze się ten film ogląda mimo upływu lat.
Inne filmy Almodovara.