Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
Lubię metro. Jak już się wyśpię i zjem ser...
Napisane przez Zuzanka w dniu wtorek kwietnia 24, 2012
Link permanentny - Kategorie: Listy spod róży, Fotografia+ - Tagi: francja, paryz - Skomentuj
« O tym, jak bohaterka zakochała się - O tym, jak bohaterka poszła we wtorek do l'Orangerie »