Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

J. K. Rowling - Harry Potter i komnata tajemnic

No jest trochę lepiej, nie zaprzeczam. Harry spędza drugi rok w szkole, zaczynając od niedozwolonego przylotu zaczarowanym samochodem zamiast tradycyjnie pociągiem. Potem zamiast się uczyć, ucieka przed zainteresowaniem wiecznie lansującego się profesora Lockharta (gdyby to nie była powieść młodzieżowa, podejrzewałabym profesora o niepokojące ciągoty do nieletnich tej samej płci) oraz usiłuje odkryć, kto zamienia uczniów (oraz kota i ducha) w kamień i maże po ścianach. Największym problemem dla mnie jest cały czas ukrywanie informacji przez Harry'ego i spółkę, co powoduje, że dzieląc się wiedzą z takim profesorem Dumbledorem można by było tajemnice rozwiązać znacznie wcześniej.

PS Aktorstwo się poprawia w kolejnych filmach? Bo pierwsze dwa - drewno straszliwe. I niespecjalnie warto oglądać bez czytania, filmy są bardzo skrótowe.

Inne tej autorki tutaj.

#31/#6

Napisane przez Zuzanka w dniu czwartek marca 26, 2015

Link permanentny - Kategorie: Słucham (literatury), Czytam - Tagi: sf-f, 2015, panie - Komentarzy: 7

« Helena Sekuła - Ośmiu gwardzistów w czarnych bermycach - Projekt Jeżyce - Kochanowskiego »

Komentarze

eri

(Aktorstwo się nie poprawia, przynajmniej jeśli chodzi o młodzież.)

Zuzanka

A widzisz, wjechaliśmy właśnie w film "Więzień Azkabanu" i moim zdaniem się znacznie poprawiło (również w urealnieniu zachowania nastolatków).

Tores-

Moim zdaniem i książki, i filmy, są lepsze z każdym kolejnym tomem. Pierwszych trzech tomów nie przeczytałam, bo zgrzytanie zębami przy próbie podejścia do pierwszego niosło się echem i rodziło obawy o stan szkliwa, więc przeszłam od razu do tomu czwartego i tam już było całkiem nieźle. Na ostatni czekałam z wypiekami i przeczytałam w jedną noc (no, pół nocy).
Oraz nieustająco się dziwię, że Ty dopiero teraz, no ale przecież to nie lektura obowiązkowa, więc staram się jednak opanować zdziwienie.

Zuzanka

@Tores, mam tak, że jak wszyscy coś, to mnie się nie chce. Chyba lubię niszowość z założenia. Albo - zważywszy na popularność - wiem, że jak odczekam, to nic się nie stanie i niczego mi nie zabraknie.

Zuzanka

(Gry o Tron też nie czytałam, zaczęłam niedawno serial oglądać, ale nie mam ciśnienia).

Tores-

Gry o Tron ja też nie czytam, ale to dlatego, że wiem, że mi się nie spodoba, nie moja bajka..
No w sumie pewnie, że nic się nie stanie, jak odczekasz, jakości nie straci (albo nie nabierze, zależy jak kto uważa).

dees

no to Cię będzie wkurwiać do końca, bo generalnie Dumbledore też nieustająco wszystko ukrywa, że niby dla dobra Harry'ego. trudno, trzeba się pogodzić z tym, że nie byłoby siedmiu tomów bez tego. gry o tron ja też nie.

Skomentuj