Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

#Korfu, Paxos & Antipaxos

Miał być relaks. Kiedy tak patrzę na rozkład dnia (wstać o 7:00, 7:30 autobus, 9:30 łódź, zwiedzanie błękitnych grot, kąpiel przy Antipaxos i obiad/kąpiel w Paxos, powrót 21:00), to niespecjalnie odpoczęłam. Ale. Jak się dobrze przyjrzycie, to zobaczycie Majuta i TŻ (Maj ma różowe kółko). Taka lagunka, rozumiecie. Greckie karaiby.

Napisane przez Zuzanka w dniu sobota sierpnia 30, 2014

Link permanentny - Kategorie: Listy spod róży, Maja, Fotografia+ - Tagi: 2016, grecja, korfu, antipaxos, paxos - Komentarzy: 1

« #Korfu, Achilleion - Albania, Saranda »

Komentarze

Izabelka

Ba, ale być i zobaczyć, a nie być i nie widzieć robi dużą różnicę, prawda? :)))

Skomentuj