Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Siądź pod mym liściem

Ponieważ jest ciepło, poszłam w niedzielę do Palmiarni, po tam cieplej. Seriej, to dlatego, że była wystawa roślin mięsożernych. Wystawy już jako takiej nie było, był stragan z potworkami na sprzedaż i mnóstwo rozemocjonowanych dzieci, które koniecznie chciały nakarmić roślinkę muchą. I żółwie ryćkające się pod czerwoną lampą (no, jeden był bardziej czynny, drugi tylko leżał; mam nadzieję, że nie był martfy).

GALERIA ZDJĘĆ.

Napisane przez Zuzanka w dniu wtorek lipca 8, 2008

Link permanentny - Kategorie: Fotografia+, Moje miasto - Tag: ogrod-botaniczny - Komentarzy: 2

« Czasem się nie rozumiem - Bookhouse Boys? »

Komentarze

zofia

te żółwie to się nontoper ryćkają.... dziwne jakieś... :P

Zuzanka

Po prawdzie to cały dzień siedzą w zagródce bez komputera, to co mają robić...

Skomentuj