Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
Od kilku lat Stary Browar świętuje okolice Bożego Narodzenia (okolice, bo dekoracje wjeżdżają w połowie listopada) dość hucznie. Wcześniej zdarzały się figurki jelonków czy bałwanków, ale tak od chyba 2017 jest bardziej na bogato - zwisa, powiewa, obraca się w prądach powietrznych i zdecydowanie się błyszczy. Najskromniej było oczywiście AD 2020, kiedy to nie było wiadomo, czy znowu nie nastąpi WTEM zamknięcie wszelkich przybytków komercjalizmu poza spożywczakami, za to na każdym ze sklepów pojawiły się znaczące kartki z informacją, ile osób może wejść do środka i że w maseczkach. Nie byłam dobrym prorokiem, kartki i reglamentacja wejść szybko zniknęła, podobnie jak wspomnienie o pandemii.