Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
Beletryzowana reporterska biografia Mokhtara Alkhanshaliego – Amerykanina jemeńskiego pochodzenia, który szukając celu w życiu, wpada na pomysł odrodzenia jemeńskiej kawy. Wcześniej planował studia, ale po tym, jak skradziono mu nowego laptopa i powierzone pieniądze, marzenie o studiach się rozwiało, a Mokhtar zatrudniał się różnych przypadkowych prac, żeby oddać długi. Historia jest z jednej strony do bólu amerykańska - jeśli jesteś wyjątkowo uparty, to ci się uda, nawet jeśli wszystko jest przeciwko tobie, oczywiście pod warunkiem, że jesteś przedsiębiorczy i masz przyjaciół, którzy ci pomogą. Z drugiej strony to dramatyczna historia emigrancka człowieka, który jest formalnie Amerykaninem, ale ze względu na pochodzenie ciągle jest traktowany jak persona non grata we własnym kraju. Podobnie dzieje się w Jemenie - tam, mimo znajomości języka i kultury - jest już obcym, innym, a niechęć do opowiedzenia się po którejś ze stron w wewnętrznym konflikcie, zakończonym bratobójczą wojną, nie pomaga. Przemieszane są opisy nieudawanej pasji bohatera do nauki i poznawania świata kawy wysokiej klasy i wstrząsającej ucieczki z Jemenu, w którym szaleje wojna i stawką już nie tylko jest utrata kilku lat pracy i zainwestowanych środków, ale i życia.
Eggers jest świetnym gawędziarzem, a historia Mokhtara miejscami brzmi jak fikcja, mimo szczegółowych informacji o jego firmie, fundacji i wszystkich detali uprawy, zbierania i przetwarzania kawy. Podobne poczucie miałam przy okazji autobiograficznego ”Wstrząsającego dzieła kulejącego geniusza”, gdzie trudno było uwierzyć, że twardo osadzone w kalifornijskich realiach wydarzenia nie były zmyślone. A nie były, tak samo jak tutaj.
Inne tego autora.
#94