Czy ja się już mogę przestać śmiać :D
Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
Poznałam jakiś czas temu B., który - okazało się - pracował z dwoma moimi kolegami ze studiów. Bywałam u nich często z powodów towarzysko-prozaicznych (towarzysko - bo moja przyjaciółka P. kochała się w jednym z nich, prozaicznie - mieli komputery podłączone do internetu). Po latach okazuje się, że w świat poszła za mną fama, że u nich bywałam i zjadłam im kiełbasę. Trochę #facepalm.