Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

O wyprawach na Maltę

[maj 2018 - listopad 2022]

Zanim powiecie “Ale kiedy? Nic nie wspominałaś, że byłaś i to kilkukrotnie!”, niestety sama siebie rozczaruję, bo mówię o poznańskiej Malcie. Więc żadna egzotyka, ale i tak bardzo lubię. W studenckich czasach, kiedy mieszkałam w domu studenckim Politechniki Poznańskiej, to było moje ulubione miejsce na długie spacery, zwłaszcza w tym czasie, kiedy brak funduszy nie pozwalał na inne rozrywki (czytaj: często). Od tego czasu się sporo pozmieniało, na Malcie można nie tylko w spacery, ale i moim zdaniem najlepszą indyjską restaurację w Poznaniu, Ogród czasu, tor saneczkowy i narciarski, tor minigolfa, park linowy, kolejkę wąskotorową, karuzelę, Termy, Nowe Zoo czy ścieżkę w koronach drzew. Raz na kilka lat z Malty spuszczana jest woda, a na dnie znajdowane cudności (oczywiście dla wyrobionego widza); jeśli woda zostaje, widoki są przepiękne.

GALERIA ZDJEĆ.

Napisane przez Zuzanka w dniu poniedziałek listopada 14, 2022

Link permanentny - Kategorie: Fotografia+, Moje miasto - Tag: malta - Skomentuj

« Inside Man - Astrid Lindgren - Dzieci z Wyspy Saltkråkan »

Skomentuj