Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

O próbie generalnej

- Jak czytam "Wyrosła rzepka jędrna i krzepka, Schrupać by rzepkę z kawałkiem chlebka", to mam seksualne ciągoty - rzekła nagle narratorka.

- Kostiumy są ważne, starajcie się też robić gesty odpowiednie dla postaci. Babcia miesza łyżką, wnuczek rzuca piłkę Kruczkowi, kotek bawi się wełną. Ale to nie jest film dokumentalny, nie trzeba pokazywać każdego słowa.

- A ciągnij go [Rzepkę] za co chcesz!
- Możesz mnie ciągnąć srogo, nie mam oporów, a będzie zgodnie z literą - dodał Rzepka.

- Pamiętajcie, najpierw się nie pocimy, potem się pocimy i stękamy, a na końcu znowu się nie pocimy.

- Ale moment, idziemy z fabułą jak burza, taki blitzkrieg, spowolnijmy, żeby było widać gesty.

- Uwaga, koniec przerwy, robimy formację! [obsada wraca do wzajemnego ciągnięcia się w rządku]

- Ja nic nie słyszę w tej chustce na głowie - rzekła Babcia. - Może te babcie tak niedosłyszą, bo mają chustki na głowach?

W piątek mamy premierę przedszkolnej inscenizacji "Rzepki" Tuwima. Rodzice dzieciom.

PS Będę żabką. Pożyczyłam od TŻ bluzę paintballową w gustownej zieleni kamo, podziękowałam za giwerę, bo będę żabką-pacyfistką. Rozważam zrobienie żabich łap z kartonu i nabycie rozwijanej trąbki-gwizdawki symulującej język.

Napisane przez Zuzanka w dniu środa czerwca 25, 2014

Link permanentny - - Komentarzy: 5

« Windsor - Savill Garden »

Komentarze

Tores-

Pomysł z językiem z gwizdawki uważam za genialny. Trzymam kciuki za powodzenie przedsięwzięcia.

Izabelka

Zważywszy na to, że byłam widzem podobnej inscenizacji rodzice-dzieciom w moim przedszkolu, a żaba też była, podpowiadam oczy z piłek pingpongowych na opasce ;) A pomysł z językiem prima sort :)))

Zuzanka

@Izabelka, dzięki, idę szukać piłeczki pingpongowej!

kaczka

Pokaz, ach pokaz zdjecia!

Zuzanka

Na próbie nie robiłam, bo jednak wiesz. A po przedstawieniu pewnie nikt nie pokaże, chlip. W ubiegłym roku też nie pokazali :-(

Skomentuj