Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Konsumpcja - aneks

Weszłam do Esotiq w Galerii Pestka. Zadałam nieśmiertelne pytanie "Czy ma pani coś w egzotycznym rozmiarze 70e" i usłyszałam w odpowiedzi, że nie, ale "mamy 85d". God, root, what's the difference...

Za to kupiłam sobie 3 pary pasiastych skarpet i zielone w kwiatuszki. Wiosna.

Napisane przez Zuzanka w dniu wtorek kwietnia 22, 2008

Link permanentny - Kategoria: Fotografia+ - Komentarzy: 3

« Zaatakowała konsumpcja - Wiosna, nie? »

Komentarze

iskanna

Mnie jakos staniki u nich nie zachwyciły (ale w sumie to Reserved wiec czego sie spodziewac),ale koszulki do spania – bdb :)

Zuzanka

Mnie staniki też nie bardzo, ale skarpetki ślyszne. Koszulki obejrzę next time, nie zwróciłam uwagi.

vereenka

Oj, koszulki mają IMHO pyszne :) Polecam! Mnie urzekły zwłaszcza takie w lamparcio – ocelotowate cętki (tja, widać kto ma w domu kota…), ale wybór mają całkiem fajny.

Skomentuj