Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Człowiek nie zna dnia ani godziny, chyba że ma zegarek z datownikiem

Wczoraj przed klatką schodowąc czyhał na mnie zwierz na literę p (pięć liter). Wielki jak koń, zwisał z klamki. Nie interesuje mnie, że padał deszcz, a pod klamką było sucho. Ba, nie interesuje mnie, że jeden p. zjada 500 much. Ja je sobie sama je zabiję. Proszę uprzejmie won z mojej klatki schodowej. Zapłaciłam i wymagam.

Kot posmarowany maścią obraził się, samo smarowanie przerodziło się we wrestling. Ten kot chyba tego nie lubi. A jutro przestanie lubic bardziej, bo wieczorem dostanie niesmaczną tabletkę, pierwszą z 12.

Citi przysłało mi snail maila:

W związku z brakiem Pani zgody na otrzymywanie informacji marketingowych, nie możemy przekazać Pani szczegółowych informacji na temat Loterii Promocyjnej. Jednocześnie mamy obowiązek poinformować, że jako Posiadacz Karty Kredytowej, biorąc udzial w Loterii, ma Pani możliwość wygrania ww. nagród.
Wzruszyli mnie.

Napisane przez Zuzanka w dniu środa października 4, 2006

Link permanentny - Kategoria: Żodyn - Komentarzy: 1

« Jeden kot drugiemu kotu zrobił dziurę w boku. - Jesteśmy łotry »

Komentarze

Hanka

500? Poważnie? No, to ja się jeszcze zastanowię...

Skomentuj