Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Bez tytułu: 2006-10-27

Kotek został dzisiaj odszwiony (na żywca, bez problemu, nawet nie pisnął), nie rozpruł się i, pomijając dziurkę po drenie, jest w stanie bardzo dobrym. Dziurka ma okazję się zarosnąć w ciągu następnego tygodnia. Jeśli nie - w razie czego jeszcze jeden szew.

Napisane przez Zuzanka w dniu piątek października 27, 2006

Link permanentny - Kategoria: Koty - Komentarzy: 4

« The Office sezon 1 - Peter Mayle - Kosztowne nawyki »

Komentarze

iskanna

I kolejny happy end :)
Głask.

Zuzanka

Dziękuję w imieniu kotka (i własnym). Teraz poproszę karmę o miłe rzeczy.

Hanka

mry :)

wonderwoman

:)

Skomentuj