Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Więcej o Oglądam

Matki równoległe

Janis, fotografka, przy okazji sesji poznaje Arturo, znanego archeologa. Opowiada mu o przemilczanym kawałku historii swojej rodziny - pradziadku i jego sąsiadach zamordowanych przez reżim frankistowski. Arturo się tematem zaczyna interesować i jakoś tak mimochodem wychodzi, że idzie z Janis do łóżka, a w efekcie Janis zachodzi w ciążę. Sytuacja się komplikuje, bo jakkolwiek Arturo by chętnie, to jednak ma żonę z chorobą nowotworową i jej nie zostawi w tej sytuacji (wiem, wiem, ci uczciwi mężczyźni). Janis rodzi córkę Cecilię, Arturo się poczuwa, ale jednak jest zdziwiony, bo dziecko z wyglądu jest nieco egzotyczne. Test DNA wyjaśnia - mała nie jest córką Janis. I tu wróćmy do szpitala - Janis na porodówce zaprzyjaźniła się z Aną, 17-latką - jak się okazało - zaszantażowaną do pożycia przez kolegów. Przez jakiś czas utrzymywały kontakt, ale Janis po wątpliwościach, czy mała Cecilia jest jej, zniknęła z radaru. Gdy przypadkiem spotyka Anę, dowiaduje się, że jej córka - a prawdopodobnie podmieniona córka Janis - umarła na SIDS. Kolejny test DNA w tajemnicy przed Aną, a kiedy już Janis ma pewność, że Cecilia jest córką Any, proponuje jej pracę opiekunki. Obie kobiety zbliżają się do siebie, ale na obrazek wraca Arturo, który jest gotowy rozpocząć prace wykopaliskowe, co z jednej strony Janis cieszy, z drugiej - zaognia stosunki między kobietami, co prowadzi do wyznania prawdy. Finał jest nieco zbyt gładki, ale bardzo w klimacie wcześniejszych filmów Almodovara. Tu również przepiękne wnętrza, a Penelopa C. jak zawsze emocjalna (załamuje ręce po hiszpańsku).

Na deser jest jeszcze króciak - “Ludzki głos”, jednostronna rozmowa telefoniczna Tildy Swinton z byłym ukochanym o tym, jak radzi sobie po ich, powiedzmy że zgodnym, rozstaniu. Tak sobie radzi, jak w innych filmach - lekarstwami, ogniem, alkoholem, wściekłością, siekierą, ale oczywiście wszystko jest w porządku, wyszłam ze znajomymi, spędziłam miły dzień, nie poznałeś po moim głosie, że przecież kłamię i nie umiem bez ciebie żyć?

Inne filmy Almodovara.

Napisane przez Zuzanka w dniu poniedziałek lutego 27, 2023

Link permanentny - Kategoria: Oglądam - Skomentuj


Between Two Ferns: The Movie

Zach Galifianakis prowadzi swój niszowy talk show, w którym z absolutnym brakiem taktu, ogaru i czasem zdrowego rozsądku rozmawia z pierwszoligowymi celebrytami. Jego program kupuje Will Ferrell, żeby przez swoją wiralowość nabijał mu odsłony. Niestety, rzeczy idą źle podczas wywiadu z Matthew McConaughey, studio i Matthew ulegają zniszczeniu, aktora udaje się odratować, programu już nie. Galifianakisowi udaje się użebrać, że za własne pieniądze pojedzie przez Stany i wróci z przebojowymi odcinkami; zabiera nieco eklektyczną ekipę i bez żadnego planu rusza w świat. Robi wywiady z Lettermanem, Paulem Ruddem, Chrissy Teigen, Jonem Hammem, Benedictem Cumberbatchem i innymi, niestety pieniądze topnieją i wygląda na to, że ekipa nie da rady nagrać wystarczająco materiału.

Nie wiem, co tu podziwiałam bardziej - kamienne twarze aktorów grających siebie, odpowiadających na przedurne pytania prowadzącego (por. Philomena Cunk) czy Galifianakisa; myślę, że wszyscy się świetnie bawili w trakcie. Chyba że im nie zapłacono, to wtedy nie. Zawsze doskonale się łapię na tego typu zabiegi, kiedy błyskawicznie wpadam w dowolnie fikcyjną konwencję i jestem na czas oglądania skłonna uwierzyć, że aktorzy są właśnie tacy, jakich grają. Dodatkowo, całość jest groteskowo zabawna i należycie ironiczna. Miejscami.

Napisane przez Zuzanka w dniu piątek lutego 24, 2023

Link permanentny - Kategoria: Oglądam - Skomentuj


Ból i blask

Salvador Mallo (Antonio B.), niegdyś sławny, od kilku lat nie jest w stanie pracować z powodu bólu pleców i operacji kręgosłupa, migren, teraz dochodzi mu uporczywe krztuszenie się. Nie umie też pozbierać się po śmierci ukochanej matki. Rozpoczyna projekty, ale ich nie kończy, pisze scenariusze, ale do szuflady. Z okazji zremasterowania jednego z jego najbardziej znanych filmów zgadza się spotkać z grającym w nim aktorem, Alberto, niegdyś jego przyjacielem, z którym zerwał kontakt z powodu nadużywania przez aktora heroiny. Alberto dalej nadużywa, ale tym razem Salvo, zmęczony bólem, również sięga po narkotyk. Historię samotności, radzenia sobie z bólem fizycznym i psychicznym i starzeniem się przeplatają wspomnienia dzieciństwa w biedzie, ciężko pracującej, zasadniczej matki, która chciała wykierować syna na księdza, pierwszych doświadczeń homoerotycznych, sławy z młodości. Namówiony przez Alberto, zgadza się wystawić jedną ze swoich sztuk, napisaną w latach 80. po rozpadzie związku z innym heroinistą, Federico. Wtem na premierze pojawia się właśnie Federico, który od lat mieszkał poza Hiszpanią, mimo posiadania rodziny - żony i dzieci - jest gotowy podjąć życie z Salvo tam, gdzie skończyli przed laty. To daje reżyserowi siłę do tego, żeby po raz kolejny podjąć próbę wyjścia z narkotyczno-bólowego impasu.

Kilkakrotnie podczas oglądania zadawałam sobie pytanie, po co oglądam coś, co jest mi zupełnie obce; ależ oczywiście że dla wnętrz, te okna, te kolory, to światło, szukając Smegów znalazłam prześliczny czajnik, na szczęście za mały, poza tym mam już czajnik, dziękuję. Absurdalnie, im dalej w film, tym bardziej wciągał mnie mimo wszystko pogodny obraz starzenia się, zapadania w sobie z wiekiem, zauważenia tego momentu, że człowiek już się przestał dobrze zapowiadać. Nie wiem, na ile tutaj jest to opowieść autobiograficzna, niektóre wątki - silnego związku syn-matka, fascynacji męskim ciałem, opisu procesu twórczego, edukacji u księży - pojawiały się już u Almodovara wcześniej. Tu wszystkie wątki się ładnie domykają, z dramatu osoby samotnej, której w życiu już nic dobrego nie czeka, zrobiła się pełna nadziei historia, że warto ciągle próbować.

Inne filmy Almodovara.

Napisane przez Zuzanka w dniu wtorek lutego 21, 2023

Link permanentny - Kategoria: Oglądam - Skomentuj


Cunk on Earth

Nie spodziewałam się, że na krótkiej, pięcioodcinkowej serii “popularnonaukowej”, gdzie brytyjska dziennikarka, o oględnie mówiąc, wielkiej, choć zupełnie nienaukowej błyskotliwości, opowiada i robi wywiady z naukowcami o świecie, spłaczę się ze śmiechu. Philomena Cunk, solennie odziana w tweedy, opowiada o historii, religii, odkryciach naukowych, architekturze czy ludziach, zadając jednak nieco zaskakujące pytania. Na równi z jej kamienną twarzą podziwiałam równie kamienne twarze osób, z którymi robiła wywiady; zdecydowanie chciałabym obejrzeć wycięte sceny, kiedy powagi nie udało się utrzymać. Krótkie epizody sprzed lat można obejrzeć na YouTube.

Napisane przez Zuzanka w dniu piątek lutego 17, 2023

Link permanentny - Kategorie: Oglądam, Seriale - Skomentuj


Julieta / Alice Munro - Uciekinierka

Starsi (stażem! nie wiekiem!) czytelnicy mojego bloga mogą pamiętać przegląd filmografii Almodovara, gdzie bawiłam się świetnie aż do momentu, kiedy chronologicznie nie dojechałam do “Porozmawiaj z nią” i “Złej edukacji”, których nie chciałam ponownie oglądać. “Julieta” zdecydowanie jest w klimacie wcześniejszych filmów Almodovara, który świetnie umie opowiadać o miłości, zdradzie, kobiecej przyjaźni i macierzyństwie. I wnętrza, jakie tam są piękne wnętrza; kolorowe kuchnie z serią SMEG Sicily is My Love, pełne świetnie dobranych grafik i rzeźb. Podobno w każdym kadrze jest coś czerwonego, nie wiem, czy to prawda, ale dużo czerwieni.

Julieta, kobieta w kwiecie wieku, ma zamiar przeprowadzić się z Madrytu do Portugalii ze swoim chłopakiem. Na ulicy przypadkiem spotyka najlepszą przyjaciółkę z dzieciństwa swojej córki, Antii. Dowiaduje się, że jej córka, której nie widziała od 12 lat, mieszka w Szwajcarii z mężem i trójką dzieci. To zmienia plany Juliety, która zostaje w Madrycie, wraca do budynku, w którym mieszkała z córką i zaczyna rozpamiętywać, czemu córka od niej odeszła. Opisuje historię poznania ojca Antii, Xoana, ich burzliwy związek, i wypadek, po którym się przez wiele lat nie umiała podnieść.

Akcja oparta jest na trzech opowiadaniach z tomu “Uciekinierka” - w “Szansie” opisuje feralną wyprawę pociągiem, podczas której ginie współpasażer, a Julieta poznaje Xoana; we “Wkrótce” przyjeżdża z córką do domu rodziców, żeby spędzić trochę czasu z umierającą matką i ojcem, który nie kryje się z przyjaźnią z młodą siłą najemną (w filmie dziewczyna zostaje drugą partnerkę ojca po śmierci matki), zaś w “Milczeniu” Juliet dowiaduje się, że jej 18-letnia córka zdecydowała się ją opuścić i wyjaśnia potencjalne przyczyny tego. Film ciągnie wątki trochę dalej - Antia odzywa się do kilkunastu latach do matki, kiedy rozumie, jak to jest stracić dziecko.

Pozostałe opowiadania są nie że miałkie, bo każde o czymś opowiada, ale nie zapadają w pamięć poza pierwszym, tytułową “Uciekinierką” - o kobiecie, która usiłuje się wyrwać z pomocą zamożnej sąsiadki z przemocowego małżeństwa, ale wraca, bo jednak strach przed byciem samą jest większy.

Inne filmy Almodovara, inne tej autorki.

#15

Napisane przez Zuzanka w dniu czwartek lutego 16, 2023

Link permanentny - Kategorie: Czytam, Oglądam - Tagi: 2023, beletrystyka, opowiadania, panie - Skomentuj


Los Espookys

Rzecz się dzieje w jednym z hiszpańskojęzycznych krajów Ameryki Południowej, mam pewne podejrzenia, że może być fikcyjny. Grupa przyjaciół, fanów horrorów i straszenia, usiłuje rozkręcić firmę z usługami dla tych, którzy strachów i niesamowitości potrzebują. Symulują opętanie podczas egzorcyzmów, wyposażają dom w duchy, na życzenie organizują zaćmienie słońca i to nie dlatego, że jeden z nich, Andres, rozmawia z Księżycem. W ogóle ekipa jest nietypowa - wspomniany Andres, adoptowany dziedzic firmy produkującej czekoladę, jest roszczeniowy i wymaga luksusów, źle się czuje w zaaranżowanym związku z Juanem, analogicznie dziedzicem firmy produkującej ciasteczka. Ursula i Renaldo są bardziej prozaiczni, ale Renaldo miewa wizje, zaś siostra Ursuli, Tati, jest absolutnie odjechanym czynnikiem chaosu. Wuj Renalda, Tico (Amidsen), jest parkingowym w Los Angeles, co ma niebagatelny wpływ na akcję i kontakty w różnych sferach. Serial jest prześlicznie absurdalny, trochę w stylu estetyki Flights of the Conchords, dużo szydery ze Stanów Zjednoczonych (z cudowną ambasadorką osadzoną w social mediach) i elementami nadprzyrodzonymi.

Napisane przez Zuzanka w dniu poniedziałek lutego 13, 2023

Link permanentny - Kategorie: Oglądam, Seriale - Skomentuj