Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Terakotowa armia, Poznań edition

Nie z terakoty, ale zdecydowanie armia. Wyglądają, jakby się zbroiły i knuły coś przemyślnego. Jeszcze kilka lat i pójdą na zamek Przemysła. W ubiegłym roku były fioletowe, jasnoszare, jeszcze jaśniejsze i pistacjowe. I Maj mieścił się pod brodą dużego zająca, w tym roku już niespecjalnie.

Aktualnie można kupić małe pomarańczowe (26 cm) za chyba 55 zł, a za dwa tygodnie większe (46 cm) za chyba 75 zł. Ciągle się waham.

Napisane przez Zuzanka w dniu sobota marca 29, 2014

Link permanentny - Kategorie: Maja, Fotografia+, Moje miasto - Tag: stary-browar - Skomentuj

« (500) Days of Summer - Dziś zakontraktowałam morele »

Skomentuj