Ian Rankin - Otwarte drzwi
To kryminał o skomplikowanym skoku, który został dokonany z nudów oraz z przyczyn obywatelskich, a w tle przewodnik kulturalny po galeriach i muzeach Edynburga. Mike ma pieniądze zarobione w firmie software'owej i szuka w życiu jakichś podniet, bo mu się nudzi. Przyjaciel Mike'a, bankowiec Allan, ma żal, że jego bank kupuje obrazy jako lokatę i chowa w sejfie, zaś profesor Akademii Sztuk Pięknych Gissing chce uwolnić obrazy, które nigdy nie zobaczą światła dziennego. Skok jest tak absurdalny, że ma szansę się udać. Tyle że do stawki dołącza lokalny mafiozo, Majcher Calloway i niezbyt błyskotliwy student ASP, który ma namalować zgrabne kopie. Dookoła wszystkiego kręci się złowieszczy akwizytor długów, Nienawiść i nie mniej złowieszczy, chociaż działający zgodnie z prawem, inspektor Ransome. W sumie wychodzi połączenie Jackie Brown i Wściekłych psów, tyle że z zakończeniem sugerującym, że będzie ciąg dalszy.
Zdecydowanie chcę obwąchać cykl o inspektorze Rebusie, albowiem w trakcie lektury okazało się, że wcześniej pomyliłam Roberta Rankina z Ianem, a to Roberta mi się tak sobie czytało.
Inne tego autora:
- Cykl o Johnie Rebusie
- (1) Supełki i krzyżyki
- (5) Czarna księga
- (6) Miecz i tarcza
- (9) Wiszący ogród
- (10) Martwe dusze
- (11) Z głębi mroku
- (12) Kaskady
- (13) Odrodzeni
- (14) Próba krwi
- (15) Zaułek szkieletów
- (16) Memento Mori
- (17) Pożegnalny blues
- (18) Stojąc w cudzym grobie
- (19) Święci Biblii Cienia
- (20) Nawet zdziczałe psy
- Cykl o Malcolmie Foxie
- (1) Sprawy wewnętrzne
- (2) Na krawędzi ciemności
- (3) Stojąc w cudzym grobie
- (4) Święci Biblii Cienia
- (5) Nawet zdziczałe psy
- Poza cyklem
- Otwarte drzwi
#82