Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Tadeusz Ostaszewski - Mgła

Tym razem kapitan Rajski znajduje się w Jordanowie, małym uzdrowiskowym miasteczku, prywatnie - wraca z pogrzebu przewlekle chorego wuja. Major Tubacz z lokalnego posterunku prosi go o pomoc w pierwszym od lat morderstwie, bo wcześniej takiej sprawy nie mieli. Podczas mgły, imieninowa wyprawa dwóch lekarzy i dwóch pracownic szpitala do nieczynnego ośrodka wypoczynkowego przekształca się w jatkę. Jak to we wszystkich horrorach, grupa rozdziela się we mgle i solenizant, Doktor Kobus, zostaje chwilę potem znaleziony martwy. Następnego dnia, w swoim domu, ginie pielęgniarka Kostrzewska, kochanka Kobusa. W śledztwie najważniejszymi śladami są: czerwone światełko, ekskluzywna walizka z nożami chirurgicznymi, notes zamordowanego z tajemniczym szyfrem oraz dwie butelki markowego koniaku. Tym razem nie ma specjalnej rywalizacji między milicją małomiasteczkową a działającym półprywatnie kapitanem ze stolicy. Sierżant Mazgołko w każdym razie jest zachwycony.

Inne tego autora:

#23

Gratis - zdjęcia z Muzeum d'Orsay.

Napisane przez Zuzanka w dniu sobota maja 5, 2012

Link permanentny - Kategoria: Czytam - Tagi: 2012, kryminal, panowie, prl - Skomentuj

« Koty, karuzele i wieża Eiffla - O zazdrości »

Skomentuj