Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Édouard Louis - Kto zabił mojego ojca

Narrator odwiedza swojego ojca, mieszkającego przez całe życie w tym samym zaniedbanym miasteczku bez perspektyw. Ojciec jest ciężko chory, nie ma wielkich szans na to, że przeżyje, jest to ostatni moment, żeby spróbować naprawić to, co zostało z ich relacji. Książka ma formę eseju-listu do ojca; syn tłumaczy mu, co wpłynęło na ich wzajemne stosunki - wstyd, bieda, homofobia ojca i co jeszcze da się uratować czułością i miłością, która mimo wszystko w nich obu jest. Drugim tematem jest znacznie gorsza sytuacja, w jaką francuski system społeczny wrzuca wszystkich, którzy nie są w stanie się sprzeciwić. Wczesne opuszczenie systemu edukacji, ciężka fizyczna praca ponad siły, odcinanie kolejnych obszarów wsparcia dla klas niższych, chociażby opieki medycznej, dofinansowania niezbędnych leków czy niekorzystnych zasad przyznawania zasiłków, to wszystko doprowadziło do sytuacji, że ojciec - formalnie w sile wieku - jest skrajnie wyniszczony. To wszystko budzi gniew w autorze, który punktuje każdą niesprawiedliwość i złamaną obietnicę.

Inne tego autora.

#27

Napisane przez Zuzanka w dniu środa kwietnia 24, 2024

Link permanentny - Kategoria: Czytam - Tagi: 2024, beletrystyka, biografia, panowie - Skomentuj

« Igerspoznan Photowalk - Młyńska 12 - Barbara Kingsolver - Odyseja »

Skomentuj