Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Dębiec pachnie miętą

Frezje mają pączki, piwonie rosną, aczkolwiek jedną oblazły mszyce. Mieczyki inwestują w liście, podobnie nasturcje, a dalie są żałośnie malutkie, jak się nie zmotywują, to nie wróżę im sukcesów. Za to maciejka wieczorami obłędnie pachnie.

A za domem odkryłam krzaczek melisy cytrynowej. W zasadzie to nie za, a obok, bo nie wiedzieć czemu dom ma wejście z boku, a nie od frontu.

Napisane przez Zuzanka w dniu sobota czerwca 11, 2016

Link permanentny - Kategorie: Fotografia+, G is for Garden - Skomentuj

« Aleksandra Marinina - Iluzja grzechu - O roztargnieniu »

Skomentuj