Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Agatha Christie - Pora przypływu

Rodzina Cloadów żyje dzięki wsparciu Gordona Cloada, bogatego wdowca, który hojnie wspomaga rodzeństwo, łożąc na utrzymanie ich posiadłości, hobby czy życie na odpowiedniej stopie. Niestety w 1944 roku następują po sobie dwa smutne wydarzenia - wiekowy już Gordon żeni się z młodziutką wdową Rosaleen, a niedługo potem ginie w nalocie na Londyn, nie pozostawiając testamentu, w efekcie cały majątek dziedziczy żona. Rodzina jest oburzona, tym bardziej, że młodą Rosaleen opiekuje się jej brat Dawid, były komandos i awanturnik, który odcina rodzinę od łatwo dostępnych bezwrotnych pożyczek. Po zakończeniu wojny i po zakończeniu służby wojskowej do rodzinnego majątku wraca Lynn, siostrzenica Gordona. Ma wyjść za swojego kuzyna i razem z nim prowadzić farmę, ale niespecjalnie jej się to uśmiecha, bo przywykła na wojnie do życia pełnego przygód, a i farma podupada bez wsparcia bogatego wuja. Do miasteczka przybywa tajemniczy mężczyzna, który szantażuje brata Rosaleen, twierdząc, że za adekwatnym wynagrodzeniem nie zdradzi rodzinie Cloadów, że pierwszy mąż Rosaleen wcale nie umarł, co w efekcie może pozbawić ją praw do spadku. Łatwo się domyślić, że po nagłej śmierci mężczyzny to właśnie Dawid jest głównym podejrzanym. Lynn, na przekór rodzinie, nienawidzącej Rosaleen i Dawida, zakochuje się w tym ostatnim i jako jedyna nie wierzy, że to on zamordował szantażystę. Giną jeszcze dwie osoby, a Herkules Poirot w swoich spiczastych lakierkach wyjaśnia sprawę, ukrywając jednak niektóre drobniejsze wykroczenia osób zaangażowanych w zbrodnie, co sprawiło, że uniosłam nieco brew w łagodnym zdziwieniu.

Wielka Brytania po zakończeniu II wojny światowej jest w kryzysie - przydziały żywnościowe i odzieżowe, znaczna pauperyzacja zamożnych przed wojną, wreszcie rosnąca nienawiść do “innych”. Poirota z niechęcią odsyła “do siebie” 80-letnia staruszka, a wszelkie zło jest zrzucane na “przyjezdnych” (”Amerykanie! Murzyni! Polacy!”). Jest sporo szczerej mizoginii - Lynn nie cierpi towarzystwa innych kobiet i ich gadaniny, damy pojawiające się na kartach książki są odpowiednio wyzute ze wszelkiej moralności, głupiutkie, niezaradne, łatwo ulegające wpływom oraz największym szczęściem w ich życiu jest małżeństwo. Nawet Lynn, początkowo niechętna powrotowi do przedwojennej idei mariażu z nudnym kuzynem, w finale mtnqmn fvę an śyho cb glz, wnx bqemhpbal xhmla wą qhfv v yrqjb hpubqmv m żlpvrz; fxbeb pupvnł wą mnovć, gb manpml, żr wrfg anzvęgal v wą btebzavr xbpun.

Inne tej autorki tutaj, inne z tej serii.

#126

Napisane przez Zuzanka w dniu czwartek listopada 4, 2021

Link permanentny - Kategoria: Czytam - Tagi: 2021, kryminal, panie, z-jamnikiem - Skomentuj

« Justyna Dżbik-Kluge - Polacy last minute - The L Word: Generation Q »

Skomentuj