Misięcałkiem. Acz takie filmy chyba się szczególnie źle ogląda na domowym telewizorze, bo porywające dziarską fabułą to one specjalnie nie są, a w domu jak to w domu -- a to kota pogłaskać, a to dolać sobie herbaty, a to cośtam.
A i obrazki zdecydowanie bardzo ładne ten film miał.