Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Stay

Ten sam reżyser co "Stranger than Fiction", dzięki temu jest bardzo ładny OST i scenografia - Most Brookliński, nowojorska katedra, lofty, półki z książkami, swietliste wnętrza, dużo szkła. Niestety, dobrze zapowiadająca się, schizoidalna fabuła dotarła do spapranego końca. Może to kwestia Naomi Watts, bo identyczna sytuacja była z Mulholland Drive - akcja się rozwija, a potem nagły koniec, który sprawia, że w zasadzie filmu nie warto oglądać (Pnłn nxpwn qmvrwr fvę j hłnzxh frxhaql j tłbjvr tłójartb obungren, xgóel hzvren cb jlcnqxh, n j tłójalpu ebynpu bofnqmn yhqmv, xgóeml tb enghwą). Nie szanuję reżysera za takie rozwiązanie.

Napisane przez Zuzanka w dniu sobota marca 24, 2007

Link permanentny - Kategoria: Oglądam - Komentarzy: 5

« Ice Age 2 (Odwilż) - Buca trzeba tłuc »

Komentarze

paradox

Polemizowałbym z oceną ;-) Snxg mnxbńpmravr gebpur ebmpmnebjhwr, nyr avr wrfg wrqabmanpmar (wnx jlgłhznpmlfm snxg, żr cb jlcnqxh Fnz (yrxnem) 'jvqmv' cemrm pujvyę boenml fjbwrtb żlpvn mr fah Uraertb?

I tak w moim obiektywnym teście* Stay będzie wyżej niż Stf. Gdybym zatem miał oglądać coś drugi raz, to wolałbym Stay, niż Stranger-ziew-fiction. Ale co kto lubi, DGNED.

*obiektywnym testem jest ilość zaśnieć na filmie. Stf z 3+ razy, Stay bez zaśnięcia:)

Zuzanka

To ja na stay przysypiałam. Booooring. I nie warto było na koniec czekać.

paradox

To tylko mi powiedz czy w Tank Girl warto? ;P

Zuzanka

Nie :-> Nie nadajesz się na Tank Girl, nie oglądaj ;->

martwa

Stf obejrzane i polubiane (szczególnie "obrazki" i liniowe animacje mi się podobały, ale to zboczenie prywatne). Stay jeszcze przede mną, z ciekawości, najwyżej wyłączę po pół godzinie :>
Dla mnie jeśli film zamiast się skończyć -urywa się, to znak, że najpierw twórcy-cwaniaki namącili a potem sami nie wiedzieli jak z tego wybrnąć (bądź im się nie chciało wymyślić) i po prostu film ciachnęli na końcu, że niby takie trendy.

P.*jak się filmy ogląda po nocach i w łóżku, to się nie dziwię że zasnąłeś. Dla mnie to raczej wskaźnik zmęczenia a nie ciekawości filmu ;>

Skomentuj