Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Buca trzeba tłuc

Wielki szacun dla Oleksego, który uświadomił mnie, że często używany przeze mnie określnik "buc" oznacza człowieka małomównego.

Napisane przez Zuzanka w dniu niedziela marca 25, 2007

Link permanentny - Kategoria: Śmieszne - Komentarzy: 9

« Stay - Mój kawałek Starego Browaru »

Komentarze

paradox

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=buc
po wyborach się zmieni na:
pot. <o człowieku zarozumiałym, aroganckim, małomównym.>

;)

paradox

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=buc
po wyborach się zmieni na:
pot. <o człowieku zarozumiałym, aroganckim, małomównym.>

;)

anetka

"Trzeba wiedzieć kiedy ze seny zejść" - tylko ten kawałek pasuje do pana O. Przestałby się ośmieszać.

oshin

A ja to nie mogę sobie z tym słowem poradzić, całe życie w Krakowie mnie przekonywali, że to obrzydliwe przekleństwo, a teraz w Wawie się nagle okazało, że ot takie zwykłe słowo, jak ciul ;]

Zuzanka

A ciul to że niby jest całkiem ładne? 8-D

oshin

hm no ładne to nie, ale nie przekleństwo, znaczy u mnie, a b** to taki sk***

Zuzanka

No ciul to, jak sama nazwa wskazuje, członek męski. Trudno powiedzieć, że nie przekleństwo :-> Buc jest literalnie jak w słowniku.

oshin

u nas w Krakowie najwyraźniej wszystko na glowie jest postawione ;O ciul to głupek ;)

rooddah

„Mariusz to buc, a buca trzeba tłuc” mawiała koleżanka do swojego brata za czasów wczesnej młodości:D właśnie sobie to przypomniałam. Ale chyba nie chodziło o jego małomówność. a ciul to śląskie bardziej, mysle

Skomentuj