Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Sex education

Otis jest inteligentnym, choć raczej nieśmiałym nastolatkiem, ale w skali szkoły absolutnie przeciętnym. To, co go odróżnia od rówieśników, to matka-seksuolog (Gillian Anderson), co daje mu niejako przez osmozę ogromną wiedzę na temat ludzkiej seksualności (bo bynajmniej nie z pierwszej ręki, jako że Otis jest prawiczkiem). Maeve, szkolna outsiderka mieszkający w przyczepie, zaprzyjaźnia się z Otisem i wpada na pomysł, że można by wiedzę tego ostatniego zmonetyzować, udzielając zagubionej młodzieży porad dotyczących ich życia erotycznego. Dość oczywistym jest, że Otis się w Maeve zakochuje, a cierpi na tym jego przyjaźń z Erikiem, ekstrawertycznym gejem.

Mimo wstępnego zainteresowania, bo Gillian i te pejzaże (jaka przepiękna Walia! małe miasteczko! domki na wzgórzach!), trochę mi ochłodło, bo to serial dla młodzieży z tezą. Ale to jednocześnie bardzo dobry serial dla młodzieży, sprytnie porusza kwestię tolerancji (również LGBT, ale i osób o innym statusie społecznym), samosterowności, wyrażania uczuć, ustawiania granic, ulegania rówieśnikom wbrew sobie, cyberszantażu czy dojrzewania w rodzinie (lub bez rodziny). Jak się wyłączy irytację na łopatologiczność i moralizatorstwo, to można świetnie spędzić czas, bo jest i zabawnie, i niegłupio, młodzi aktorzy są nieźli, a dialogi pisał ktoś z lekkim piórem. Dodatkowe punkty za zgrabne nawiązanie do “Hedwig and the Angy Inch”. Nie ukrywam, że czekam na obiecany drugi sezon.

Napisane przez Zuzanka w dniu sobota sierpnia 10, 2019

Link permanentny - Kategorie: Oglądam, Seriale - Skomentuj

« Aleksandra Marinina - Czarna lista - O tym, że czasem fajnie iść do szpitala »

Skomentuj