Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Rura, która łączy

[22.02.2014]

TŻ, za każdym razem, gdy jedziemy Strzeszyńską, a jeździmy nią razem często, powtarza, że nic go tak nie irytuje jak rura ciepłownicza, malowniczo obrzydzająca krajobraz wzdłuż ulicy. Podczas sobotniego spaceru na Łęgach Dębińskich okazało się, że tamtejsza rura zirytowała ludzi na tyle, że postanowili zrobić z nią coś miłego.

Więcej o rurze na Ulepsz Poznań.

Napisane przez Zuzanka w dniu poniedziałek lutego 24, 2014

Link permanentny - Kategorie: Fotografia+, Moje miasto - Komentarzy: 2

« Closer - Mike Resnick - Na tropie jednorożca »

Komentarze

wonderwoman

na podolanach starają się ją rozebrać, kawałkami bo kawałkami. nic mnie tak nie wkurza jak ta rura
(a tu ładnie odmalowana)

Zuzanka

Ta podolańska to od lat nieużywana, nie wiem, po co stoi (poza obrzydzaniem widoku).

Skomentuj