Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Projekt Jeżyce - Kraszewskiego

Kraszewskiego jest prawdziwym utrapieniem, jeśli chce się przez nią przejechać, bo nierówny bruk, tramwaje, autobusy i mnóstwo samochodów wyjeżdżających z jednokierunkowych. Kiedy się idzie pieszo, też nie jest za wesoło, bo krzywe i zastawione chodniki, tłumy obładowane walorami z Rynku Jeżyckiego. A mimo to lubię Kraszewskiego, tak za nic. Nie ma zachęcających bram do zaglądania, sklepy jak gdzie indziej (chociaż ostatnio pojawił się ładny sklep z herbatą - Herbaciane Pola), za to pojawiło się kilka mniej zwykłych restauracji - podobno jeden z lepszych kebabów w Poznaniu oraz Knajpka na Fyrtlu (mają śniadania!).

GALERIA ZDJĘĆ (również inne ulice).

Napisane przez Zuzanka w dniu sobota października 5, 2013

Link permanentny - Kategorie: Fotografia+, Moje miasto, Projekt Jeżyce - Tag: murale - Komentarzy: 4

« Kaczki, młoda para i śnieguliczki - Projekt Jeżyce - Jeżyce Story »

Komentarze

wonderwoman

kraszkebab- super nazwa

Zuzanka

Podobno prawdziwie turecki, idę próbować (dobrze, że nie kreszkebab ;-))

wonderwoman

mogłoby być jeszcze crashkebab ;-)

Herbaciane Pola

dziekujemy za mile slowko :)

Skomentuj