Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Nikomu nie życzę

Jest jeden aspekt szeroko pojętych świąt, którego nienawidzę. I bynajmniej nie jest to sprzątanie, tylko pakowanie prezentów. Co roku obiecuję sobie, że zmasteruję skill wkładania niekształtnych paczek w eleganckie, doskonale przycięte opakowania. W tym roku napadła na mnie taśma klejąca, czerwony papier z IKEI nie da się przyciąć ani zdemontować nożem, w efekcie czego brzegi papieru są w gustowne farfocelki. Jedynie jakikolwiek honor paczkowania ratują śliczne IKEOwe półprzezroczyste wstążeczki z usztywnianym brzegiem, bo nawet z pomocą moich maślanych rąk da się z nimi zrobić coś adekwatnego.

Z innych osiągnięć - co, ja nie pójdę w Wigilię po sąsiadach pożyczać proszku do pieczenia? No to poszłam. Za drugim razem znalazłam ofiarę. Liczba osób wyciagniętych spod prysznica: 1. Po prawdzie to trochę się boję teraz otwierać piekarnik, bo metodyka pieczenia ciasta o dźwięcznej nazwie Fanouropita jest nieco nietrywialna (mam nadzieję, że nie będzie - zgodnie z nazwą - przypominało pity) i nie wiem, czy to, co się w piekarniku zaległo jest na pewno jadalne. Łatwiej piec ziemniaki.

Przesadziłam z cukrem, ale jest jadalne i dość piernikowe (przesadziłam chyba też z przyprawami, ale TŻ zjadł i żyje).

Napisane przez Zuzanka w dniu niedziela grudnia 24, 2006

Link permanentny - Kategoria: Żodyn - Komentarzy: 5

« Wish List - Jesień »

Komentarze

siwa

Mogę Ci polecić niezły serwis, co pakuje prezenty... W sumie możemy się zrzucić i serwis uwięzić na tydzień przed Wigilią. Mam piwnicę.

agnus

ja też nie umiem pakować, ale tak zupełnie.

dlatego chodzę na zakupy w miejsca, gdzie od razu robią to za mnie. ;)

(ewentualnie kupuję ładne torebki, które w dodatku są recyklowalne ;>)

Zuzanka

A jak serwis w niewolni się nie rozmn^W^Wpakuje paczek? Ja już wolę zostawić ją na wolności, niech cudności robi.

JoP

Recyklowalne torebki rzondzom. Tylko potem trzeba pamiętać, żeby nie oddać ofiarodawcy torebki od niego.

anetka

Khy khy recyklowane torebki u mnie w rodzinie to normalka, ostatnio dałam siostrze na mikołaja taką torebkę, a ona na gwiazdkę mi ją zwróciła ;)

Skomentuj