Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Niczego nie żałuję - Edith Piaf

[Do numer 4. B&B]

Chciałabym napisać, że film pokazuje barwne i fascynujące życie jednej z najbardziej znanych ikon francuskiej piosenki, ale nie mogę. Biografia Piaf jest chaotyczna, składa się z rozrzuconych chronologicznie scen z życia śpiewaczki - ciężkiego dzieciństwa, licznych chorób, kilku wypadków, drogi do kariery, śmierci dziecka, lekko nakreślonych związków, uzależnienia od alkoholu, narkotyków i leków, występów, imprez, kłótni i powolnego umierania. W zasadzie nie jest biografią, tylko wspomnieniami z końca życia, kadrami z różnych - pewnie ważnych - momentów, tyle że nie składa się w całość, nie pozwala na zrozumienie fenomenu artystki poza tym, że zwyczajnie sobie na nieurodzajnej glebie francuskiej ulicy wyrósł.

Nie traktowałabym jednak czasu poświęconego na oglądanie jako straconego. Warto zobaczyć, jak piękna filigranowa Marion Cotillard zagrała coraz starszą, zmęczoną i zniszczoną chorobą i używkami kobietę. Była tak ekspansywna, że w zasadzie zasłoniła pozostałych bohaterów, mimo że był to i Gerard Depardieu, i Emmanuelle Seigner. Miałam wrażenie, że tylko postać Piaf była trójwymiarowa, reszta - przyjaciele, kochankowie, współpracownicy, podobnie jak przedwojenny biedny Paryż i powojenne sale koncertowe - zostali wycięci z szarawego papieru.

Napisane przez Zuzanka w dniu środa maja 11, 2011

Link permanentny - Kategoria: Oglądam - Skomentuj

« The Kids Are All Right / Wszystko w porządku - O tym, jak zrobiłam prawo jazdy »

Skomentuj