Obawiam się, że to na zdjęciu, to nie winorośl, ale winobluszcz… ;)
Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
W urzędzie gminy jest podjazd dla wózków, ale cała okolica rozkopana, bo robią nowy chodnik (a panowie fachowcy obrzucali się wyrafinowanymi obelgami w kwestii który ile pracuje i mieli przeciwne zdania w tej kwestii).
Zniknął lokalny Carrefour Express, 1 lipca. Nie żebym żałowała, ale zawsze to jakieś życie we wsi. TŻ złośliwie zasugerował, że przestraszyli się konkurencji Centrum Handlowego A11.
I wszędzie już przeważnie jesień. Późne róże, żółtawe liście lip i winorośl. Dla mnie to pierwsza taka jesień.