Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Paddington - iść za bursztynowymi światłami

Bardzo lubię małego misia z dużym apetytem na drugie śniadanie w antykwariacie pana Grubera na Portobello Road. I może to moje wewnętrzne dziecko kazało wyjąć 5 zł i wyjść z malutkim Paddingtonem, takim wprost do kluczyków samochodowych.

Napisane przez Zuzanka w dniu czwartek października 6, 2011

Link permanentny - Kategorie: Przydasie, Fotografia+ - Komentarzy: 2

« Węgierski fastfood - Maria Terlikowska - Kuchnia pełna cudów »

Komentarze

daa

moje wewnetrzne dziecko rozkazalo mi zakupic pieciu roznej wielkosci:)

Zuzanka

Większe są w Marksie&Spencerze na stoisku ze spożywką/kuchennymi, w Smyku też chyba widziałam. Mam wrażenie, że wyszło nowe wydanie książek (twarda oprawa, duży format), stąd obecność w księgarni.

Skomentuj