Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Zośka Papużanka - Świat dla ciebie stworzyłem

Jakkolwiek w dalszym ciągu Papużanka ma cudownej urody język i fantastyczny zmysł obserwacji, tak tutaj dwie rzeczy mi nie pasowały. Po pierwsze - to opowiadania, nie powieść. Niektóre świetne, niektóre dziwne, ale jak to opowiadania - nieco przykrótkie. Po drugie niektóre z nich są przyprószone nieco realizmem magicznym, a za takim rozwiązaniem fabularnym niespecjalnie przepadam.

Jest monolog wewnętrzny mężczyzny, którego partnerka - mimo obietnic - nie pojechała z nim na dawno zaplanowany wyjazd i za nią tęsknił. Kobieta, która nie lubi towarzystwa w pokojach hotelowych, nagle ma dokwaterowaną osobę z przerażającymi konsekwencjami. Dziadek buduje dom na wsi, ale babcia z gruntu miejska nie chce z nim zamieszkać. Archaizowana opowieść o wigilii w dworku na wsi. Dość chaotyczna historia pewnego przyjęcia, gdzie narratorka brzydziła się jeść. Dziwny, przykry zestaw równoległych scenek o wakacyjnych opiekunach kota, który w trakcie wyjazdu swoich państwa umiera. Wdowę od 30 lat samotną odwiedza sąsiadka. Mężczyzna buduje dom przy ruinach klasztoru. Starsza pani nie cierpi być zagadywana w windzie. Wreszcie finalne opowiadanie o przygotowaniach do wesela bardzo dawno temu.

Inne tej autorki.

#60

Napisane przez Zuzanka w dniu poniedziałek lipca 3, 2023

Link permanentny - Kategoria: Czytam - Tagi: 2023, beletrystyka, opowiadania, panie - Skomentuj

« O miejscach pomiędzy - Patrick Quentin - Człowiek w matni »

Skomentuj