Hauptwujaszek ma strych z taka makieta mikroswiata polaczonego wezlem kolejowym. Nie wiem, czy wpusci tam Dynie, ale jesli wpusci to juz jej zazdroszcze.
Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
Można udawać, że modelarstwo jest dla dzieci, ale to hobby dla rodziców. Pewnie, że chcę mieć specjalny pokój z wielką makietą, po której będzie jeździł pociąg. Nie do końca odpowiada mi estetyka niektórych elementów, ale uwielbiam miniaturowe domki, tory, latarnie, ławeczki i płotki. Pewnie, Majowi się podobała też karuzela i rybki akwariowe (przedyskutowaliśmy temat zamieszania u nas czarnego skalara i mimo że koty byłyby zachwycone, to jednak nie), ale kolej to kolej.
Impreza trwa do jutra, więcej o targach i GALERIA ZDJĘĆ.